Koniec sagi z Xabim Alonso?
Prośba o pozwolenie na transfer, jaką złożył Xabi Alonso, zdaje się być jednym z końcowych kroków w telenoweli na temat jego przyszłości.
Po 3-dniowej przerwie, którą spędził w swoim rodzinnym domu w San Sebastian, pomocnik wrócił wczoraj do Anglii, by wywrzeć nacisk na klub.
W tym momencie piłeczka jest po stronie Realu Madryt, a złożenie prośby o transfer tylko ułatwiło Królewskim sprawę.
Hiszpańskie media podają, że Florentino Perez obniżył swoją ofertę do 24 milionów, po tym jak Alonso oznajmił, że ma zamiar opuścić Anfield Road.
Benitez ciągle ma nadzieję na otrzymanie 30 milinów funtów, tak by móc poczynić jeszcze jakieś znaczące ruchy przed rozpoczęciem ligi.
W Realu Madryt sytuacja jest obecnie napięta z powodu wietrzenia składu, tak by zrobić miejsce dla nowych zawodników.
To może niedługo spotkać Gabriela Heinze, którym interesuje się Marsylia. Również Arjen Robben i Klaas Jan Huntelaar są prawdopodobnie na wylocie z klubu.
Co oczywiste, tak Benitez, jak i Alonso chcą szybkiego rozwiązania całej tej sytuacji.
Po transferze Alonso i 4-milionowej sprzedaży Dosseny do Napoli, Benitez miałby do dyspozycji około 40 milionów.
Obecnie otrzymał około 8 milionów za transfery Alvaro Arbeloi, Sebastiana Leto, Jacka Hobbsa i Paula Andersona.
Liverpool był niedawno łączony z takimi graczami jak pomocnik Lee Cattermole z Wigan, obrońca Michael Turner z Hull oraz pomocnicy Valencii i Romy - David Silva i Alberto Aquilani.
Nowy sezon już wkrótce, Benitez musi więc szybko zapełnić lukę po Alonso.
Komentarze (0)