Lawro: Kondycja najważniejsza

Mark Lawrenson sądzi, że wynik Liverpoolu przeciwko Espanyolowi nie będzie miał znaczenia kiedy rozpocznie się nowy sezon Premier League. Mecz na Estadi Cornella-El Prat był drugim przegranym the Reds podczas przygotowań, ale zespół zdołał pokonać Singapur 5:0.

Jednak Lawrenson nie przywiązuje wagi do wyników i uważa, że sztab nie powinien się zniechęcać.

- Porażka 3:0 z Espanyolem w przygotowaniach nie powinna sprawiać, że Benitez czy ktokolwiek inny, będzie cierpiał na bezsenność - mówił były obrońca.

- Pamiętam, że na Anfield zawsze słabo wypadaliśmy w letnich sparingach i chłopcy ze sztabu nie powinni się tym przejmować.

- Mogli wytykać nam złą grę w sparingach, ale prywatnie śmiali się z tego.

- Wiedzieli, że nasze ruchy prowadziły do ważnych rzeczy.

Lawrenson sądzi, że piłkarze wyniosą korzyści z meczu w Barcelonie, wbrew rezultatowi.

- Dobrze powalczyć 90 minut, nawet jeśli przegrywasz 3:0. To znacznie bardziej pomaga niż wszystkie treningi - dodał.