Prasa o Aquilanim
Włoski pomocnik, Alberto Aquilani, ma dziś zostać oficjalnie ogłoszony piłkarzem Liverpoolu. Po tym, jak przejdzie badania medyczne i uzgodni warunki kontraktu, jego wart 18 milionów funtów transfer zostanie sfinalizowany.
Jest on bezpośrednim zastępstwem dla Xabiego Alonso, który wczoraj po południu dopiął swego i stał się piłkarzem Realu Madryt.
Oczekuje się, że Aquilani odegra znaczącą rolę we włoskiej ekipie podczas mistrzostw świata 2010, które odbędą się w RPA. Kibice Romy go uwielbiają.
Jednak biorąc pod uwagę fakt, że poziom zainteresowania Serie A poza Włochami, jest mniejszy niż jeszcze kilka kat temu, wielu angielskich kibiców wie niewiele na temat dwudziestopięciolatka. A co o nim sądzi dzisiejsza poranna prasa?
Pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy, gdy przeglądałem dziś rano wydawnictwa ogólnokrajowe, to problemy Aquilaniego z kontuzjami. Obecnie leczy kontuzję kostki. Zawsze zastanawia mnie, jak kontuzjowani piłkarze przechodzą testy medyczne. James Ducker z The Times pisze:
"Aquilani przechodzi rehabilitację po operacji prawej kostki, która miała miejsce w maju. Jego pobyt w Romie stoi pod znakiem problemów ze zdrowiem. W trzech ostatnich sezonach w barwach Romy rozegrał jedynie 73 spotkania, a ostatnie z nich miało miejsce 11 marca w Lidze Mistrzów przeciwko Arsenalowi, gdy pojawił się na boisku jako rezerwowy."
Hmm... Nie to chciałem usłyszeć.
The Telegraph podchodzi do sprawy bardziej optymistycznie. Rory Smith tak opisuje naszego nowego rozgrywającego:
"Elegancki, stylowy i kreatywny, gra głębiej niż Totti, jednak posiada raczej cechy, które uczyniły z tego ostatniego gwiazdę, niż ciężki charakter swojego bezpośredniego poprzednika w akademii Romy, Daniele De Rossiego."
Smith pisze również, że talent Aquilaniego już wcześniej został dostrzeżony przez rywali Liverpoolu, ponieważ Arsenal i Chelsea próbowały go ściągnąć, gdy był jeszcze młodzikiem.
Jednakże Smith porusza również w swoim artykule temat kontuzji, co wydaje się być odrobinę niepokojące. Jak pisze:
"Jeśli chodzi o kontuzje, zaczynają się mnożyć wątpliwości. Potrafi on kontrolować tempo jak Xabi Alonso, piłkarz, którego zastąpi, a jego podania jakością dorównują tym Hiszpana, jednak czy jego ciała poradzi sobie z warunkami Premier League?"
Andy Hunter z Guardiana pisze, że kontuzja Aquilaniego może spowodować, że opuści on początek sezonu, a więc automatycznie wyeliminuje go z sobotniego sparingu z Atletico Madryt na Anfield.
"Nie oczekuje się, że będzie gotów na początek nowego sezonu Premier League, który dla Liverpoolu nastąpi na White Hart Lane 16 sierpnia. Benitez będzie musiał być przekonany o zdrowiu Włocha, bo sfinalizować transfer."
Sam Wallace z The Independent inaczej podchodzi do oczekiwanego przyjazdu Aquilaniego do Liverpoolu, sugerując, że we Włoszech krążą plotki, iż Aquilani posiada marmurowy posążek byłego włoskiego faszystowskiego dyktatora, Benito Mussoliniego.
"Po pojawieniu się w mieście znanym ze swoich lewicowych poglądów i kultury związanej z klasą robotniczą, Alberto Aquilani będzie miał nadzieję, że jednego powodu do zakłopotania pozbędzie się najszybciej, jak to tylko możliwe. W zeszłym roku nowy, wart 20 milionów funtów piłkarz Liverpoolu, przyznał się do pewnego podziwu dla byłego włoskiego faszystowskiego dyktatora, Benito Mussoliniego. Wytłumaczenie się z tego przed fanami może zająć trochę czasu."
Aquilani zapytany o zeszłoroczne słowa, zgrabnie ominął temat, sugerując jednak, że jego wujek faktycznie był fanem Mussoliniego.
Bez względu na to, jak jest naprawdę, Wallace dodał, że nie ma wątpliwości, co do jego możliwości na boisku.
"Aquilani jest prawonożny, dobrze podaje i potrafi uderzyć z dystansu. Jak w przypadku wszystkich transferów Beniteza, będzie musiał poddać się sposobowi myślenia menedżera. >>Alberto ma mentalność zwycięzcy i wiele doświadczenie zarówno w Serie A, jak i Lidze Mistrzów<< - powiedział wczoraj Benitez. Aquilani ma cechy świetnego pomocnika dla Liverpoolu, choć być może nie będzie już chciał słuchać rad swojego prawicowego wujka."
Na koniec Wallace zauważa, że Aquilani przywiezie ze sobą do Premier League nową WAG. Jego dziewczyną jest włoska aktorka, Michela Quattrociocche.
Komentarze (0)