Rafa wierzy w Javiera
Na dzień przed pierwszym spotkaniem nowego sezonu, Rafa Benitez pozostaje pewny, że Javier Mascherano jest i będzie w pełni zaangażowany w rozpoczynającą się nową batalię o zwycięstwo w Premier League.
Kapitan narodowej drużyny Argentyny znalazł się tego lata na szczycie listy życzeń FC Barcelony, a rozmowy, jakie miały miejsce pomiędzy zainteresowanymi stronami, wskazywały na to, iż transfer Javiera na Camp Nou był bardzo możliwy.
Benitez ani przez moment nie pomyślał o sprzedaży swojej gwiazdy, tym bardziej, że w wyniku odejścia Xabiego Alonso do stolicy Hiszpanii, środek pomocy The Reds i tak został mocno osłabiony. Teraz, gdy wszystkie transferowe zawirowania zdają się być już za nami, boss Liverpoolu wierzy, że Mascherano jest gotowy na walkę razem z drużyną.
Rafa czuje także, że 25-latek ma już za sobą rozgoryczenie związane z zablokowaniem okazji na zostanie klubowym kolegą swojego przyjaciela z reprezentacji i gwiazdy Barcy, Lionela Messiego.
- Javier ma w reprezentacji bardzo dobrego przyjaciela i jest nim właśnie Messi - Rafa powiedział w rozmowie na temat sagi transferowej związanej z Mascherano.
- Messi rozmawiał z nim każdego dnia, a to nie łatwe, ale Javier dobrze wie, co o nim myślimy i wszystko będzie z nim ok.
- Rozmawiałem z Javierem, jego agentem i Barcą. To normalne, że cenią go jako bardzo dobrego piłkarza i widzieli w nim dobrą opcję dla siebie.
- Powiedzieliśmy Javierowi, że jest dla nas bardzo ważny i że zależy nam, aby go zatrzymać. Nie rozmawialiśmy o żadnej cenie.
- Był trochę rozczarowany, gdyż była to dla niego fantastyczna możliwość, oferta wielkiego klubu. Ale jest szczęśliwy tutaj i można mu zaufać w 100%, zarówno jako człowiekowi, jak i piłkarzowi - zakończył boss.
Komentarze (0)