Aldo o Spurs
Legenda Liverpoolu, John Aldridge, na dzień przed pierwszym gwizdkiem spotkania otwierającego kolejną batalię Liverpoolu o Mistrzostwo Anglii, dzieli się swoimi spostrzeżeniami i obawami dotyczącymi nowego sezonu. Aldo jest między innymi zdania, że The Reds potrzebują więcej opcji w ofensywie. Zachęcamy do lektury!
- Będąc tak blisko upragnionego celu w zeszłym sezonie, wszystkich nas ogarnia teraz ogromna nadzieja, że wreszcie nadszedł sezon, w którym Liverpool zdobędzie tytuł Premier League.
- Tymczasem mieliśmy mieszane lato, w którym dokonaliśmy dwóch znaczących transferów, ale także pożegnaliśmy się z kluczowymi do tej pory zawodnikami.
- Straciliśmy Alvara Arbeloę i Xabiego Alonso, ale zyskaliśmy Glena Johnsona i Alberto Aquilaniego, dlatego jestem zdania, że skład jest mniej więcej tak silny, jak ten z zeszłego sezonu.
- Widziałem Aquilaniego kilka razy w akcji i nie mam żadnej wątpliwości, że to bardzo utalentowany zawodnik.
- Niepokój budzi fakt, że nie mamy pewności, ile dokładnie czasu Włoch potrzebuje by powrócić do pełnej sprawności po kontuzji.
- Nie wiemy także ile czasu zajmie mu przystosowanie się do wymagań Premier League.
- Byłem rozczarowany odejściem Arbeloi i myślę, że kwota 3,5 mln funtów uzyskana za niego, to kawał dobrego interesu dla Realu Madryt, ale Johnson, to bez cienia wątpliwości dużo lepszy prawy obrońca, pod kątem ofensywnym.
- W dalszym ciągu chciałbym zobaczyć jak Rafa zwiększa nasze ofensywne możliwości poprzez zakontraktowanie jakiegoś napastnika bądź skrzydłowego.
- Andriy Voronin powrócił z rocznego wypożyczenia z Herthy Berlin, ale nie widzę go jako kogoś, kto wniesie wiele do naszej gry. Mam nadzieję, że udowodni wszystkim, że nie mam racji, ale wątpię w to.
- Opcje z przodu są ograniczone i obawy może spowodować fakt, że mamy tam tylko jednego piłkarza z najwyższej półki.
- Martwiącą rzeczą jest to, że wygląda na to, że nie mamy funduszy, dlatego nieprawdopodobne jest to, jak wiele Rafa Benitez wniósł do zespołu, polegając jedynie na pieniądzach ze sprzedaży piłkarzy.
- Zanim pojawili się Amerykanie, menedżer miał zawsze około 20-25 mln funtów do dyspozycji podczas każdego okienka, plus to, co uzyskał ze sprzedaży zawodników.
- Czy to, co wydarzyło się tego lata jest znakiem, jak trudno rzeczy dzieją się za zamkniętymi drzwiami, tego nie wiem.
- Nasza pierwsza 'XI' jest najsilniejsza ze wszystkich w Premier League.
- Ale musimy mieć nadzieję i modlić się, aby wszyscy jak najdłużej pozostawali zdrowi, gdyż nasz drugi garnitur prawdopodobnie jest najsłabszy ze wszystkich klubów Top Four.
- Nawet Spurs prawdopodobnie mają więcej możliwości w rezerwie niż my.
- Jeśli każdy będzie w pełni sił, wtedy będziemy bardzo konkurencyjni, ale boję się, że jeśli będziemy musieli polegać na zmiennikach, możemy bardzo cierpieć.
- Pierwszym celem musi być to, aby przebrnąć przez przerwę reprezentacyjną, na początku września, bez poważniejszego uszczerbku.
- Jeśli chodzi o początek sezonu, The Reds muszą szukać 10 z 12 punktów.
- Liverpool nie mógł trafić na dużo cięższy początek kampanii, niż otwarcie wyjazdem do Tottenhamu.
- Harry Redknapp wykonał kawał dobrej roboty, odkąd objął ster po Juande Ramosie.
- Dokonał kilku świetnych zakupów i nie mam żadnych wątpliwości, że Spurs razem z Manchesterem City będą tymi zespołami, które będą walczyć w tym sezonie o wejście do Top Four.
- Spurs mają na pewną różnorodną siłę rażenia. Robbie Keane i Peter Crouch będą zdesperowani by pokazać się z jak najlepszej strony w meczu przeciwko swojemu dawnemu zespołowi, natomiast Defoe będzie zmotywowany dwiema bramkami strzelonymi w środku tygodniu dla reprezentacji.
- Defoe był znakomity przeciwko Holandii, dlatego The Reds muszą bardzo na niego uważać.
- Oczywiście, w listopadzie przegraliśmy na White Hart Lane 1-2, ale był to jeden z najlepszych naszych wyjazdowych występów w całym sezonie.
- Mieliśmy ogromną przewagę, ale nie wykorzystaliśmy tak wielu sytuacji i zapłaciliśmy na koniec za to cenę.
- Jeśli jesteśmy w stanie odtworzyć styl gry z tamtego spotkania i będziemy przy tym bardziej dokładni, to jestem pewien, że będziemy świętować świetny start do sezonu.
Komentarze (0)