Rush nie skreśla Liverpoolu
Ian Rush sądzi, że Liverpool powróci do gry po słabym początku sezonu i dalej będzie stawiany w roli faworytów do zwycięstwa w Barclays Premier League.
Legenda The Reds - Rush przyznaje, że był zaskoczony dwiema przegranymi ekipy Beniteza w trzech pierwszych spotkaniach, lecz jest przekonany, że pozytywna mentalność pomoże im przejść przez trudny okres.
- Przegraliśmy tylko dwa mecze w ciągu całego poprzedniego sezonu, a teraz zaliczyliśmy dwie porażki w zaledwie 10 dni - powiedział Rush po przegranej 3-1 z Aston Villą.
- Oznacza to, że Liverpool musi teraz przyjąć pozytywną mentalność w każdym następnym meczu. Czerwoni zaliczyli zbyt wiele remisów w poprzednim sezonie.
- Margines błędów w obecnym wyścigu po tytuł jest tak mały, że remisy praktycznie nic nie dają.
- United przegrali cztery mecze w poprzednim sezonie, a mimo to zdobyli tytuł.
- To dlatego, że zaliczyli pięć remisów mniej od Liverpoolu. Trzy punkty za zwycięstwo oznaczają, że nawet porażka u siebie nie jest tak szkodliwa jak mogłoby się wydawać.
- Dlatego myślę, że nie należy zbyt wcześnie skreślać Liverpoolu, jak to niektórzy już robią.
- Są to czasy, w których wpływ kibiców jest bardzo ważny.
- Są oni w psychicznym dołku po wczorajszym wieczorze. Płacą ciężko zarobionymi pieniędzmi za obejrzenie meczu i mają prawo do wyrażania swoich opinii.
- Ale jeśli będą posiadać wiarę, to pomogą zespołowi przejść przez ten trudny okres - zakończył Rush.
Komentarze (0)