Rush o meczu z Boltonem
Ian Rush pochwalił Stevena Gerrarda i Fernando Torresa za udział w sobotnim zwycięstwie z Boltonem na Reebok Stadium. Legenda Liverpoolu ma nadzieję, że z czasem inni piłkarze będą mieli też większy wkład w zwycięstwa klubu.
- Na Reebok Stadium widzieliśmy typowego Stevena Gerrarda.
- Kapitan był poddany krytyce po Aston Villi, ale on nigdy nie zagra dwóch słabych spotkań pod rząd.
- Kapitalnie wykończył akcję, która dała nam zwycięstwo, po wcześniejszym wyrównaniu przez Fernando Torresa.
- To ważna wygrana, ale nie możemy wiecznie polegać na tych dwóch piłkarzach. Są tylko ludźmi i nie zawsze uda im się wyciągnąć zespół z tarapatów.
- Czas, by inni piłkarze wzięli na swoje barki taką odpowiedzialność.
- Przez sezon ta para zagra 4-5 słabszych spotkań. Będziemy potrzebować wtedy wkładu innych zawodników. Futbol jest grą zespołową i drużyna musi sobie pomagać, by nie mieć problemów ze zwycięstwami - podsumował Rush.
Komentarze (0)