LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 938

Aurelio chce wrócić na Burnley


Fabio Aurelio ma nadzieję, że jego powrót będzie ważny dla Rafaela Beniteza i pomoże zespołowi w osiągnięciu lepszych rezultatów, począwszy od najbliższej potyczki z Burnley.

Lewy obrońca pauzował z powodu kontuzji kolana doznanej w swojej rodzinnej Brazylii, lecz ciężko pracował w Melwood podczas przerwy reprezentacyjnej, by powrócić do pełnej sprawności.

- Dobrze się czuję i ciężko pracuję, by móc powrócić do składu na sobotę - powiedział Aurelio.

- Przerwa reprezentacyjna przyszła w dobrym momencie dla mnie, ponieważ mogłem pracować nad kondycją i nie tracić zbyt wielu meczów. Będę grał w gierce przygotowawczej w czwartek i mam nadzieję, że udowodnię, iż jestem gotów zagrać przeciwko Burnley.

- Trenuję już od dwóch czy trzech tygodni i nie mogę doczekać się powrotu.

Kontuzja kolana nie mogła przyjść w gorszym momencie, niż podczas zabawy z rodziną podczas pobytu na wakacjach w Brazylii.

- Byłem ze szwagrem i kilkoma znajomymi, graliśmy w piłkę i żartowaliśmy, gdy nagle poczułem coś dziwnego w swoim kolanie - wyjaśnił.

- Od razu pojechałem do mojego dawnego klubu w Sao Paulo, sprawdzili mnie i okazało się, że to kontuzja chrząstki.

- Potem zadzwoniłem do Liverpoolu do bossa i do doktora Wallera, którzy zezwolili mi na operację kolana. Doktor był wciąż w kontakcie z zespołem medycznym w Sao Paulo.

- To nie było zbyt pocieszające, doznać kontuzji podczas wakacji, gdyż resztę czasu spędziłem na rehabilitacji.

- Dobrą rzeczą jest, że teraz czuję się dobrze i chcę wrócić by pomóc drużynie. Grałem w grze przygotowawczej na treningu w zeszłym tygodniu i czułem się dobrze.

Podczas jego nieobecności, młody argentyński obrońca Emiliano Insua zdobył zaufanie bossa i zagrał na lewej obronie - Fabio Aurelio wie, że będzie musiał stawić czoła ciężkiej rywalizacji.

- Grał naprawdę solidnie i był dobry podczas ostatniego sezonu, więc ma w sobie dużo pewności - powiedział Aurelio.

- Oglądanie, jak dobrze sobie radzi nie było zaskoczeniem ani dla mnie, ani dla reszty zespołu, ponieważ pracujemy razem każdego dnia i widzimy, że jest utalentowanym graczem o dużej jakości i potrafi wykonać dobrą robotę dla zespołu.

- Mamy trzech piłkarzy na tę pozycję, Emiliano, ja i Andrea Dossena, więc musimy pracować ciężko by manager miał ból głowy, na którego z nas postawić. Myślę, że to dobre dla zespołu, ponieważ jeśli każdy pracuje ciężko, to zespół może wygrać więcej meczów.

W poprzednim sezonie Benitez skorzystał z usług Aurelio na środku pomocy podczas wygranej 3-2 z Portsmouth - w meczu, w którym zdobył bramkę - i jest to pozycja, na której nasz numer 12. miał okazję grywać już w Valencii.

- To nie było dla mnie nowe doświadczenie, ale byłem zadowolony. Jeśli manager chce użyć mnie na innej pozycji, muszę być gotów pokazać mu, że potrafię dać z siebie wszystko dla dobra zespołu.

Burnley są najbliższym rywalem the Reds i przybywają na Anfield w sobotę, mając na koncie zwycięstwa z United i Evertonem w tym sezonie.

W ostatnim sezonie, Liverpool zgubił punkty u siebie przeciko świeżo awansowanym Stoke City i Hull City, lecz Aurelio podkreśla, że lekcje zostały odrobione i wiedzą, czego się spodziwać po takim meczu.

- Musimy wyciągać wnioski z błędów ubiegłego sezonu, które kosztowały nas punkty - powiedział.

- Mamy nadzieję, że w tym sezonie pójdzie nam lepiej i będziemy zdobywać 3 punkty w takich meczach.

- Burnley zadziwiło wszystkich i radzą sobie naprawdę nieźle. Wiemy, że to będzie ciężka gra, ponieważ jeśli drużyna przyjeżdża tutaj grać głęboko i liczyć na kontrataki, ciężko jest ich rozbić.

- Musimy dać z siebie wszystko i szybko strzelić bramkę, dzięki czemu obejmiemy kontrolę nad meczem. Gramy na Anfield, więc musimy pokazać, że jesteśmy dużo silniejsi od nich.

- Ciężko się gra przeciwko zespołom, które ustawiają 11 piłkarzy za piłką, lecz jesteśmy na to przygotwani. Musimy szybciej podawać i stwarzać sobie sytuację do strzałów.

- Jeśli skoncentrujemy się na naszej roli i będziemy dawać z siebie wszystko, zwycięstwa przyjdą same.

- Straciliśmy w zeszłym sezonie kilka punktów, które ostatecznie kosztowały nas tytuł. Mamy nadzieję, że w tym sezonie będziemy walczyć o niego do samego końca raz jeszcze.

Podczas rehabilitacji, Aurelio zaznajomił się z naszym nowym włoskim nabytkiem, Alberto Aquilanim, i przyznał, że nasz nowy numer czwarty nie może doczekać się pierwszego meczu.

- Razem pracowaliśmy na siłowni i widać, że nieźle się tu zadomowił - dodał defensor.

- Ciężko pracuje by być sprawnym, co stanie się już wkrótce, i to będzie dobre dla zespołu. Agger także niedługo powinien wrócić, co jest dla nas bardzo ważne.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (5)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (23)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com