Środowe mecze Ligi Mistrzów
Oprócz meczu Liverpoolu w grupie E, wczoraj w Europie rozgrywano spotkania na 7 innych stadionach. Na Stade Gerland grali nasi rywale. Lyon pokonał 1-0 Fiorentinę a jedynego gola strzelił Pjanic.
W grupie F rozczarowało spotkanie na San Siro. Inter zremisował bezbramkowo z Barceloną.
Ciekawiej było w Kijowie, gdzie Dynamo pokonało 3-1 Rubin Kazań. Długo prowadzili goście po świetnie wykonanym rzucie wolnym przez Alejandro Domingueza. Jednak końcówka należała do zespołu z Ukrainy, który strzelił 3 gole w odstępie 14 minut.
W grupie G zgodnie z planem zwycięstwo odniosła Sevilla pewnie pokonując mistrza Rumunii, drużynę Unirea Urziceni 2-0.
VfB Stuttgart po golu Pawła Pogrebniaka w 18 minucie długo prowadził z Rangersami, jednak na 15 minut przed końcem remis Szkotom uratował Bougherra.
Ciekawie było w grupie H. Długo zanosiło się na sensację w Belgii, gdzie Standard Liege grał z Arsenalem. Gospodarze bardzo szybko objęli dwubramkowe prowadzenie. Błędy w obronie w drugiej połowie zadecydowały jednak o wygranej Kanonierów 3-2.
Olympiakos Pireus na własnym terenie pokonał 1-0 debiutujące w Lidze Mistrzów AZ. Gola strzelił w 79 minucie Vassilis Torosidis.
Komentarze (0)