LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1092

Rezerwy zwyciężają po golu Ngoga


Młody Francuz po raz kolejny potwierdził, że jego aspiracje do gry w pierwszym składzie nie są bezpodstawne strzelając jedyną bramkę w starciu rezerw Liverpoolu i Manchesteru United, z którego zwycięsko wyszli grający przez dłuższy czas w 10 The Reds.

Ngog strzelił bramkę w pierwszych minutach spotkania, ale prowadzenie było bardzo ciężko utrzymać z powodu czerwonej kartki, którą jeszcze w pierwszej połowie obejrzał pomocnik Damien Plessis.

Drużyna Johna McMahona zgromadziła już 6 punktów w 3 meczach Ligi Rezerw i można mieć nadzieję, że po wyjątkowo rozczarowującym poprzednim sezonie, tym razem The Reds zakończą zmagania ligowe po odpowiedniej stronie tabeli.

Liverpool fantastycznie rozpoczął spotkanie. Już w 4 minucie David Martin wprowadził piłkę do gry w kierunku Davida Ngoga, który wspaniale opanował futbolówkę i umieścił ją w siatce obok wychodzącego z bramki Rona-Roberta Zielera.

Macheda, którego bramka z końcówki poprzedniego sezonu przeciwko Aston Villi przyczyniła się do tytułu mistrzowskiego dla United, był bardzo blisko wyrównania już po 8 minutach, kiedy to po dryblingu w polu karnym oddał niezły strzał, ale Martin wykazał się refleksem i wybronił uderzenie.

Manchester wywierał coraz większą presję, ale obrona i pomoc Liverpoolczyków dowodzone przez Victora Palsson skutecznie odpierały ataki Diabłów.

Na ataki Manchesteru The Reds odpowiedzieli doskonałą okazją do podwyższenia prowadzenia. David Amoo minął zwodem Dudgeona i podał do Nathana Ecclestona, który minął bramkarza, ale jego strzał został wybity z linii bramkowej przez prawego obrońcę, Davida Graya.

Im dłużej trwała pierwsza połowa, tym lepiej grali podopieczni McMahona. Mało brakowało, a bramkę zdobyłby Amoo, którego dośrodkowanie przeleciało nad bramkarzem i wylądowało na górnej siatce bramki Manchesteru.

Wydawało się, że dominacja Liverpoolu będzie trwać, ale derby północno-zachodniej Anglii stawały się coraz ostrzejsze. Damien Plessis otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę po ataku na Magnusa Eikrema.

McMahon szybko zmienił ustawienie drużyny wprowadzając w środek pola Jaya Spearinga za skrzydłowego Kacaniklica.

Eccleston popisał się wspaniałą akcją, kiedy minął dwóch obrońców i uderzył z ostrego kąta, ale dobrze ustawiony był Zieler.

Liverpool dobrze rozpoczął drugą połowę i mógł podwoić przewagę nad rywalem, kiedy Ngog podał do Spearinga, który już składał się do strzału, ale dosłownie w ostatniej chwili wybił mu piłkę spod nóg stoper Manchesteru, De Laet.

Macheda ponownie miał szansę na wyrównanie w 64 minucie po tym, jak otrzymał podanie z głębi pola i stanął sam na sam z Martinem, który spisał się doskonale broniąc uderzenie stopą.

Zaczęła być widoczna przewaga jednego gracza i United stwarzali sobie jedną dogodną okazję za drugą. Blisko wyrównania był obrońca James Chester, ale nie trafił do siatki The Reds.

Brak skuteczności w ataku mógł zemścić się na gościach w 70 minucie, ale Ngog nie trafił głową z 5 metrów.

Skład rezerw LFC: David Martin, Stephen Darby, Steven Irwin, Daniel Ayala, Chris Mavinga, Victor Palsson, David Ngog (Nikola Saric 77), David Amoo (Emmanuel Mendy 71), Nathan Eccleston, Damien Plessis, Alex Kacaniklic (Jay Spearing 39 Rezerwowi: Martin Hansen, Christopher Buchtmann.

MotM wg. Lfc.tv: David Martin

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (3)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (22)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com