Do przerwy remisujemy 2-2
Na Upton Park dzieję się wiele, pierwsze 45 minut przynosi remis 2-2 w pojedynku Młotów z the Reds. Pierwsi na prowadzenie wyszli Czerwoni, po fantastycznej solowej akcji Fernando Torresa zakończonej celnym strzałem. Gospodarze wyrównali po rzucie karnym, a zarówno bramka na 1-2, jak i 2-2 padły po rzutach rożnych, autorami trafień Kuyt i Carlton Cole.
Bramka Holendra to w dużej mierze zasługa Stevena Gerrarda, który najwyżej wyszedł w powietrze po dośrodkowaniu Benayouna z rzutu rożnego i uderzył piłkę głową, a Kuyt tyko dołożył nogę tuż przed bramką.
Martwi postawa dwójki Carragher-Skrtel, która popełnia błąd za błędem od pierwszej minuty spotkania, kiedy to Jamie stracił piłkę na 16 metrze i tylko szczęście uratowało LFC przed stratą bramki, bo piłka uderzyła w słupek po strzale Hinesa. Rzut karny dla Młotów to również "zasługa" Carraghera, a przy drugim trafieniu gospodarzy czystego sumienia nie ma na pewno Skrtel, który przegrał pojedynek główkowy.
Komentarze (0)