Jorgensen przed meczem z The Reds
Martin Jorgensen jest podekscytowany wizją gry z 'jedną z najlepszych drużyn w Europie'. Duński pomocnik wie jednak, że na boisku nie będzie czas na wielki respekt, jeśli gospodarzę myślą o korzystnym wyniku.
- To rodzaj spotkania, który może być dodatkowym bodźcem dla drużyny na następne mecze.
- Liverpool to jeden z najlepszych zespołów w Europie. Dobry wynik przeciwko nim, mógłby być pozytywnym kopniakiem dla całego zespołu.
- Zachowujemy spokój i zdajemy sobie sprawę, że nie będzie łatwo, ale są mecze, na które nie potrzebujemy zbędnych nacisków od trenera czy kibiców.
- Musimy grać cały czas spokojnie. Nie wolno nam dać się ponieść emocjom.
Komentarze (0)