Apel Iana Rusha
Legenda The Reds, Ian Rush zaapelował, aby reprezentacje Anglii i Hiszpanii nie podejmowały niepotrzebnego ryzyka, w przypadku kluczowych zawodników Liverpoolu Stevena Gerrarda i Fernando Torresa, wraz ze zbliżającymi się jutrzejszymi spotkaniami kwalifikacyjnymi do Mistrzostw Świata.
Duet Liverpoolu systematycznie gra w swoich reprezentacjach, jednak zarówno Anglia i Hiszpania zagwarantowały sobie już wcześniej miejsca w zbliżających się Mistrzostwach Świata, które będą rozgrywane w 2010 roku w Republice Południowej Afryki. Rush tym samym ma nadzieję, że trenerzy reprezentacji narodowych dadzą prawo do odpoczynku parze z Anfield, przed sobotnim meczem z Sunderlandem w Premier League. Oto słowa Iana Rusha.
- Mam nadzieje, że Fabio Capello i Vicente del Bosque (przyp. obaj są trenerami reprezentacji narodowych) skorzystają z rozsądku. Zarówno Anglia i Hiszpania mają już zapewnione miejsce w finałach w RPA, wiec zbliżające się spotkania z Białorusią, czy Bośnią, nie będą miały już jakiegokolwiek znaczenia. Po co wiec ryzykować niepotrzebną kontuzją któregoś z tej dwójki.
- Dobrze by było, gdyby jednak gwiazdy Liverpoolu tym razem miały szansę odetchnąć jutro, aby mogły być w szczytowej formie na sobotni wyjazd do Sunderlandu.
- To jest gra, a Liverpool musi wygrywać. Aby jednak osiągnąć ten cel, potrzebne są do tego właśnie takie osobowości jak Gerrard i Torres, czyż nie?
W środę Anglia będzie gospodarzem na Wembley w spotkaniu Białorusią, podczas gdy Hiszpania rozegra wyjazdowy mecz w Bośni.
Komentarze (0)