LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 798

Bruce przed meczem z the Reds


Trener Sunderlandu - Steve Bruce ma nadzieję, że jego drużyna powtórzy występ z Old Trafford, kiedy w sobotę stanie wobec Liverpoolu. The Reds nie opuszczali pokonani stadionu Czarnych Kotów od grudnia 2002 roku, ale Bruce uważa, że ma receptę na odmianę.

Najbliższy rywal Liverpoolu zajmuje ósmą pozycję w tabeli Premier League i staje przed kolejnym sprawdzianem.

- Kiedy Manchester United, Liverpool czy Chelsea przyjeżdżają do miasta, myślisz 'to jest to' - powiedział.

- Nasi fani chcą zobaczyć jak ich podejmujemy i musimy mieć pewność, że zagramy jak najlepiej potrafimy.

- Liverpool zawsze jest dobrze ustawiony na wyjazdach i ich gra nigdy nie jest słaba.

- Nie łatwo pokonać go na własnym boisku.

- Czekamy na to wyzwanie i mamy nadzieję utrudnić im zadanie, powtarzając ostatnie spotkanie.

- Jeśli nam się to uda, rywalowi będzie bardzo ciężko.

- Gerrard i Torres to światowej klasy piłkarze, o których mówi się najczęściej, ale muszę przyznać, że Liverpool posiada wielu bardzo dobrych zawodników- dodał.

- Dla przykładu, kilka lat temu starałem się pozyskać Dirka Kuyta.

- Czy możemy wygrać? Jeśli zagramy jak na Old Trafford z pewnością będziemy mieli szansę, choć będzie ciężko.

- Suma czterech punktów po potyczkach z ManU i Liverpoolem byłaby czymś znaczącym.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Zdjęcia z meczu z Burnley (1)
15.09.2025 14:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher stawia Isaka wyżej od Ekitike (2)
15.09.2025 14:16, BarryAllen, Liverpool Echo
Dlatego nie zdejmuje się Mohameda Salaha (9)
15.09.2025 13:54, Klika1892, The Athletic
Virgil o podwójnym zwycięstwie The Reds (0)
15.09.2025 13:46, GingerElf, liverpoolfc.com
Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (3)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (3)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports