Rafa szczęśliwy po meczu
Rafa Benitez nie ukrywał swojej wielkiej radości z powodu zwycięstwa nad Manchesterem United. The Reds przerwali serię porażek i odpowiedzieli w najlepszy z możliwych sposobów, pokonując na własnym terenie mistrza kraju.
- Jestem zadowolony z zespołu i personelu trenerskiego. Wiedzieliśmy, że potrzeba nam po prostu trochę szczęścia i odnieśliśmy fantastyczne zwycięstwo.
- Potrzebowaliśmy dobrego wyniku przeciwko jakiejś świetnej drużynie. Myślę, że był to fantastyczny mecz w wykonaniu naszego zespołu.
- Ważne było, by zdobyć 3 punkty i wygrać, ale ważny był też sposób, w jaki nam się to udało zrobić. Mieli nad nami przewagę w końcówce spotkania, ale dobrze się broniliśmy. Jestem zadowolony z pracy Pepe i obrońców.
- Potrzebowaliśmy 3 punktów dla naszego zaufania i myślę, że to tchnie w nas nowego ducha, zwłaszcza, że wygraliśmy z mistrzem Anglii. Fani są zachwyceni i piłkarze są także we wspaniałych nastrojach.
- Mamy teraz 3 dni do następnego spotkania i musimy być gotowi.
- Piłkarze nie chcieli przegrać, zależało im bardzo na zwycięstwie, pokazaliśmy charakter, dając najlepszą z możliwych odpowiedzi w postaci wyniku.
- Na boisku nie było widać dużej różnicy pomiędzy zespołami. Jak zwykle w takich spotkaniach decydują szczegóły.
- Także mieli swoje okazje, ale ich nie wykorzystali.
Zapytany o decyzję z wystawieniem Torresa do pierwszego składu boss odpowiedział:
- To była trudna decyzja, gdyż Fernando nie trenował, podobnie jak Gerrard.
- Rozmawialiśmy z nim i zdecydowaliśmy, że to będzie najlepsze rozwiązanie.
- Widzieliście, że nie był jeszcze gotowy na 100%.
- Czasem jednak Torres gotowy w 80% może dać różnicę.
- Wiedzieliśmy, że może strzelić bramkę, ale nie był w pełni sprawny, dlatego byliśmy ostrożni.
- Miał przed tym spotkaniem 2 lekkie sesje treningowe. Głównie współpracował z fizjoterapeutą, chcieliśmy się upewnić, by nie podjąć zbędnego ryzyka.
Komentarze (0)