Benitez o kontuzjach w zespole
Rafael Benitez nie będzie mógł skorzystać z usług Glena Johnsona i Stevena Gerrarda w trakcie sobotniej wycieczki na Craven Cottage. Steven nie zdążył wyleczyć do końca kontuzji pachwiny, której nabawił się w trakcie zgrupowania reprezentacji, a Glen boryka się z urazem łydki.
Poza tym, dyspozycja Alberto Aquilaniego też stoi pod znakiem zapytania. Włoch złapał jakiś wirus po środowym meczu z Arsenalem.
- Gerrard wciąż ma problemy z pachwiną, więc nie będzie dostępny w ten weekend - powiedział Rafa Benitez.
- W tym momencie pracuje z fizjoterapeutami, a decyzję, co do następnych działań podejmiemy w przyszłym tygodniu.
- Johnson ma jakiś drobny problem z łydką, więc prawdopodobnie stracimy go na mniej więcej tydzień.
O Aquilanim Benitez powiedział:
- Jeśli chodzi o sprawność fizyczną, jest coraz lepiej. Jego kostka jest już bliska zupełnego wyleczenia. Problem w tym, że zaraził się jakąś chorobą, więc być może nie będzie dostępny na Fulham.
- Zobaczymy, jak się będzie czuł dziś po południu, ale wczoraj zdecydowanie był chory.
- Bardzo chciał zagrać z Arsenalem i jest szczęśliwy, że mu się to udało. Chce też zagrać z Fulham, ale wszystko zależy od tego, jak się będzie czuł.
Benitez będzie musiał sobie radzić bez Martina Kelly'ego (kostka) i Alberta Riery (ścięgno).
Jednak Boss ma nadzieję, że Fernando Torres zaliczy udany występ po tym, jak odpoczywał w trakcie meczu z Arsenalem.
- Z Torresem coraz lepiej. Dużo czasu spędzał i trenował z fizjoterapeutami i zobaczymy, czy w ten weekend będzie już w pełni sił. To trudna sytuacja, bo kiedy grasz często, masz mało czasu na powrót do pełnej sprawności.
Komentarze (0)