TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1620

Ważne wydarzenia - nr 56


Piątego kwietnia 2005 roku Anfield było świadkiem emocjonującego wieczoru, kiedy to Liverpool miał spotkać się z Juventusem po raz pierwszy od czasu tragedii na Heysel Stadium w 1985. Przed meczem fani the Reds zaprezentowali "transparent przyjaźni", który ciepło przyjęła większość kibiców gości.

Liverpool wystartował wyśmienicie, gole Samiego Hyypii i Luisa Garcii dały dwubramkowe prowadzenie w pierwszej połowie, a Liverpool zdominował Juventus prezentując szalony futbol w szybkim tempie.

Rafael Benitez ponownie nie ryzykował zdrowiem Jerzego Dudka, który miał problemy z ścięgnem podkolanowym, a w bramce wystąpił młody Scott Carson, zaliczając swój debiut w europejskich rozgrywkach. Nieoczekiwanie reprezentant Francji do lat 21 Anthony Le Tallec został wybrany, by partnerować Milanowi Barosowi z przodu.

Sami Hyypia otworzył wynik strzelając w dziesiątej minucie. Gerrard wspaniale dośrodkował z rzutu rożnego z prawej strony, piłka została trącona na bliższym słupku i poleciała w kierunku Samiego, który zamykał akcję. Fin kapitalnym uderzeniem z woleja zaskoczył Buffona.

Piętnaście minut później Liverpool podwyższył prowadzenie. Na Anfield panowała atmosfera oczekiwania, a trafienie Luisa Garcii doprowadził stadion do szaleństwa. Igor Biscan zagrał piłkę na prawą stronę, Le Tallec podał w kierunku Garcii, a Hiszpan fantastycznym wolejem z 25 metrów uderzył nad interweniującym Buffonem. Ten gol nigdy nie zostanie zapomniany na Anfield. Do przerwy Anfield mogło podziwiać kapitalne, jeśli nie nieoczekiwane widowisko w wykonaniu swoich bohaterów.

W drugiej połowie Juventus ruszył do ataku w poszukiwaniu bramki wyjazdowej, Zlatan Ibrahimovic trafił w słupek, a wydawało się prawidłowo zdobyty gol przez Alessandro Del Piero nie został uznany, z powodu spalonego. Goście dopięli jednak swego i zdobyli gola na stadionie the Reds, kiedy Fabio Cannavaro główkował po dośrodkowaniu Zambrotty i pokonał 19-letniego Scotta Carsona.

Liverpool: Carson, Finnan, Carragher, Hyypia, Traore, Luis Garcia, Gerrard, Biscan, Riise, Le Tallec (Smicer 73), Baros (Nunez 66).

Niewykorzystane zmiany: Dudek, Alonso, Warnock, Welsh, Potter.

Gole: Hyypia 10, Luis Garcia 25.

Juventus: Buffon, Zebina (Montero 81), Cannavaro, Thuram, Zambrotta, Blasi (Pessotto 45), Emerson, Camoranesi, Nedved, Del Piero (Trezeguet 61), Ibrahimovic.

Niewykorzystane zmiany: Chimenti, Appiah, Olivera, Zalayeta.

Gole: Cannavaro 63.

Publiczność: 41,216

Sędzia: Frank De Bleeckere (Belgia)

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com