Yossi o skutecznym leczeniu
Yossi Benayoun potwierdził, że kontrowersyjne leczenie, jakiemu poddał się w Serbii polegało na okładach nie z końskiego, lecz ludzkiego łożyska. W ubiegłym tygodniu Izraelczyk wraz z Glenem Johnsonem, Albertem Rierą oraz Fabio Aurelio odwiedził klinikę Marijany Kovacevic, by tam poddać się zabiegom, które znacząco przyśpieszają leczenie urazów mięśni.
Benayoun początkowo miał pauzować przez około miesiąc, jednak po wizycie w serbskiej klinice do gry powrócił już po dwóch tygodniach.
Marijanę Kovacevic prócz zawodnika Liverpoolu odwiedzili także Frank Lampard i Robin van Persie. Niektórzy praktyki lekarki traktują sceptycznie, a serbski resort zdrowia sprawdza obecnie jej pozwolenie na wykonywanie zawodu.
Według klubu bazą okładów, które wykonywała dr Kovacevic było końskie łożysko, lecz Benayoun zaprzecza takiemu twierdzeniu.
- W leczeniu nie zostały użyte żadne składniki pochodzenia zwierzęcego, nie było też żadnych zastrzyków – powiedział Benayoun.
- Doktor wyleczyła już wielu piłkarzy. Wydaje się, że jej metody cieszą się dużym poważaniem.
- Przed zabiegiem pani doktor wszystko mi wyjaśniła. Powiedziała, że użyje płynu z łożyska, które pochodziło od kobiety.
- Nic nie dostało się do środka mięśnia. Po prostu wmasowała mi specyfik w miejsce urazu.
- Najważniejsze, że znów mogłem zagrać i pomóc drużynie, a to wszystko w przeciągu dwóch tygodni. Nie przewidywałem tak szybkiego powrotu na boisko, a tu proszę, takie leczenie może zdziałać cuda.
Komentarze (0)