SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1778

PODSUMOWANIE MECZU


Samobójcze trafienie Josepha Yobo i gol Dirka Kuyta dały The Reds zwycięstwo w 212 derbach Merseyside. Obrońca Evertonu odbił piłkę po strzale Mascherano, ta przeleciała obok zdezorientowanego Tima Howarda i w 12 minucie Liverpool wyszedł na prowadzenie.

Everton odpowiedział groźnymi strzałami, które z największym trudem obronił Pepe Reina.

 

Decydujący moment w grze nastąpił w drugiej połowie, gdy po strzale Alberta Riery piłkę wprost pod nogi Kuyta odbił bramkarz The Toffies i holender spokojnie umieścił piłkę w bramce. Czerwona część miasta może cieszyć się z wygrania kolejnego meczu derbowego oraz z piątej pozycji w tabeli.

 

Po zwycięstwie w środku tygodnia z Debreczynem, Rafa zachował taki sam skład co przyniosło trzecią z rzędu wygraną The Reds na Goodison Park a zdarzyło się tak tylko 3 razy w historii.

 

Pod nieobecność w składzie kontuzjowanego Fernando Torresa, debiut w derbach zaliczył David Ngog, któremu pomagał Steven Gerrard.

 

Również pierwsze derby w pierwszym składzie zaliczyli Glen Johnson i Emiliano Insua.

 

W takich meczach jest niezwykła walka, w innych derbach na terenie Anglii również – i tego też nie zabrakło w tym meczu, gdy obie drużyny od pierwszego gwizdka rzuciły się do strzelenia bramki.

 

Nie zabrakło również fanów jednej jak i drugiej drużyny, którzy z całych sił dopingowali swój zespół.

 

Zarówno Liverpool jak i Everton miały swoje sytuacje do strzelenia bramki, ale David Ngog i Diniyar Bilyaletdinov źle zachowali się w dogodnych pozycjach.

 

To The Reds jaki pierwsi objęli prowadzenie w 12 minucie. Wymiana podań na lewej stronie między Aurelio a Insua otworzyła drogę do strzału dla Mascherano z 20 metrów.

 

Argentyńczyk nie potrzebował dużo czasu do namysłu, potężnie uderzył piłkę, która zmierzała obok bramki, ale odbijając się od obrońcy zmieniła kierunek i wpadła w przeciwny róg bramki.

 

Chwilę później, Steven Gerrard minął Sylvaina Distina i wypróbował umiejętności Tima Howarda.

 

Jednak, w 17 minucie Everton powinien był doprowadzić do wyrównania, gdy Bilyaletdinov źle uderzył po podaniu Marouanea Fellainiego.

 

To było ostrzeżenie dla gości, gdy Pepe Reina popisał się wspaniałą interwencją, po czym Rosjanin oddał kolejny strzał po dośrodkowaniu Stevena Pienaara, który niestety przeleciał nad poprzeczką. Everton naciskał i szukał szybkiego wyrównania.

 

Gospodarze mieli problemy problemy w powietrzu, gdy Jo nie był w stanie dosięgnąć piłki po dośrodkowaniu Fellainiego, którą przejął bramkarz The Reds.

 

Piłkarze Evertonu byli pewnie, że przełamali w końcu defensywę Liverpoolu, gdy w 33 minucie Jo strzelił bramkę po pięknym podaniu od Bilyaletdinova, ale zawodnik The Toffies był na spalonym.

 

Liverpool nie atakował po strzeleniu bramki, ale wspaniała interwencja Howarda zapobiegła powiększeniu się przewagi Liverpoolu na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy, gdy zatrzymał strzał Insuy po dośrodkowaniu Glena Johnsona.

 

Jo kolejny raz myślał, że wyprowadził The Blues na prowadzenie, ale sędzia po raz kolejny odgwizdał pozycję spaloną i to goście schodzili do szatni z prowadzeniem.

 

Druga połowa zaczęła się bez większych ataków, Everton był w większej części w posiadaniu piłki. Piennar o mały włos nie uderzył w twarz Reiny po agresywnym ataku, ale bramkarz złapał piłkę zanim ta opuściła boisko.

 

Agger uderzył głową po dośrodkowaniu Gerrarda i był to pierwszy atak Liveroolu po przerwie. Chwilę później Dirk Kuyt wywalczył piłkę i podał do Davida Ngoga, który był w idealnej pozycji w polu karnym, ale obrońca gospodarzy zdążył z interwencją.

 

Reina zachował The Reds na prowadzeniu po podwójnej obronie, 20 minut po tym jak Tim Cahill strzelał głową po dośrodkowaniu Johna Heitingi.

 

To były naprawdę wspaniałe interwencję bramkarza Liverpoolu i  pomogło strzelić Kuytowi drugą bramkę na 10 minut przed zakończeniem spotkania.

 

Gerrard wspaniale wybił piłkę w polu karnym Hibbertowi, która trafiła pod nogi Riery, ten uderzył mocno po ziemi, Howard obronił strzał Hiszpana ale był bezradny po dobitce Kuyta.

 

Tylko dobra obrona ze strony bramkarza zapobiegła stracie bramki po strzale Riery, ale druga bramka całkowicie załamała graczy Evertonu. Piłkarzom Liverpoolu pozwoliło to odbudować morale i zwiększyć passę nieprzegranych meczy do pięciu.

Everton: Howard, Baines, Distin, Yobo, Hibbert, Bilyaletdinov, Cahill (c), Heitinga, Pienaar, Fellaini, . Subs - Baxter, Coleman, Gosling, Nash, Neill, Saha,

Liverpool: Reina, Insua, Agger, Carragher, Johnson, Aurelio, Leiva, Mascherano, Kuyt, Gerrard (c), Ngog. Subs - Aquilani, Benayoun, Cavalieri, El Zhar, Kyrgiakos, Riera, Skrtel

Gracz meczu według LFC.tv: Javier Mascherano

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Występy The Reds w reprezentacjach  (0)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, This is Anfield
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (14)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com