LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1776

Ważne wydarzenia - nr 45


13 maja 2007 roku the Kop przygotowało wzruszające pożegnanie dla Robbiego Fowlera, który pojawił się na świętej murawie Anfield ten ostatni raz. Była to końcówka sezonu 2006/07, the Reds podejmowali Charlton. W Liverpoolu zadebiutował Daniele Padelli, a sam "Bóg" dostał szansę poprowadzenia Czerwonych jako kapitan.

Matt Holland wyprowadził gości na prowadzenie po zaledwie 80 sekundach, kiedy piłkę w środku pola stracił Javier Mascherano. Alonso wyrównał wynik spotkania w 62 minucie, kiedy doszedł do zgranej przez Dirka Kuyta piłki po dośrodkowaniu Kewella. Na 18 minut przed zakończeniem meczu Charlton znów prowadził po golu Darrena Benta. Zheng Zhi mógł podwyższyć przewagę mając wiele okazji, a Alexandre Song trafił w słupek na kilka minut przed końcowym gwizdkiem.

Z upływem minut wszyscy oczekiwali bramki w wykonaniu Robbiego Fowlera. Niestety, nie było tym razem bajkowego, szczęśliwego zakończenia, Rafa ściągnął z boiska Robbiego na kilka chwil przed tym, jak the Reds wywalczyli rzut karny, a Harry Kewell doprowadził do remisu. Mecz zakończył się podziałem punktów, ale szybko o tym zapomniano, kiedy po zakończeniu meczu swą wzruszającą rundę honorową rozpoczął Fowler ze swoimi dziećmi.

- Dzisiaj graliśmy dla Robbiego. Szkoda wyniku, ale na szczęście mieliśmy ten rzut karny w końcówce. Chcieliśmy oddać hołd Robbiemu, a kibice spisali się fantastycznie, jak zawsze. Dobrze dla takiej legendy jak on, że mógł pożegnać się przed taką grupą fanów. Ważne było dać mu taką szansę - powiedział po meczu Rafael Benitez.

Wynik 2-2 wystarczył, aby the Reds zajęli trzecie miejsce w Premiership w sezonie 2006/07.

Robbie Fowler otrzymał owację na stojąco, jak na prawdziwą legendę Liverpoolu przystało. Fani długo skandowali jego imię, po czym odśpiewali You'll Never Walk Alone. Fowler miał dwa okresy gry na Anfield, w latach 1993-2001 strzelił 120 goli w 236 występach, a następnie w sezonie 2006/07 trafił do siatki rywali 8 razy w 30 meczach pod wodzą Rafaela Beniteza.

Liverpool: Padelli, Finnan, Carragher, Agger, Arbeloa (Alonso 61), Gerrard, Mascherano, Zenden (Kewell 57), Riise, Kuyt, Fowler (Crouch 88).

Niewykorzystane zmiany: Martin, Hyypia.

Gole: Alonso 62, Kewell 90 K.

Charlton: Randolph, Young, Bougherra, Hreidarsson, Thatcher, Ambrose (Hughes 52), Holland, Song Billong, Zheng (Marcus Bent 90), Sam (Hasselbaink 82), Darren Bent.

Gole: Holland 2, Darren Bent 72.

Publiczność: 43,134

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Vitor Matos o braku wypożyczenia Jonesa  (0)
30.03.2025 12:40, MaksKon, thisisanfield.com
Alisson walczy o Złotą Rękawice  (1)
30.03.2025 12:31, Maja, liverpoolfc.com
FSG, Liverpool i model wieloklubowy  (6)
30.03.2025 01:29, Kubahos, The Athletic
Sakho: Zawsze miałem szacunek do Kloppa  (1)
29.03.2025 17:53, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
FSG rozważa zakup Malagi  (24)
29.03.2025 16:09, BarryAllen, The Athletic
Salah pewnie zmierza po tytuł playmakera roku  (0)
29.03.2025 15:54, Bartolino, liverpoolfc.com
Premiera dziewiątego odcinka YNTA!  (7)
29.03.2025 15:48, Gall1892, własne
Ile w sumie Liverpool zapłaci za Núñeza?  (1)
29.03.2025 15:42, Mdk66, thisisanfield.com