Aquilani: Pomogę Liverpoolowi
Alberto Aquilani wierzy, że jest gotowy pomóc Liverpoolowi wygrać w jednym z najważniejszych meczy sezonu w niedzielę, po tym jak zaliczył swój debiut od pierwszych minut w pierwszym składzie w środowy wieczór przegranym przez The Reds meczu z Fiorentiną 2-1 na Anfield Road.
Włoch, który przybył do Liverpoolu latem, ma nadzieję na powrót do pierwszej czwórki poprzez pokonanie Arsenalu, po rozegraniu 75 minut w ostatnim meczu w Lidze Mistrzów.
Aquilani zaznaczył, że nie dużo brakuje mu do pełnej sprawności meczowej po pauzowaniu przez 8 miesięcy. Wierzy, że występ w Lidze Mistrzów pomoże mu w regularnych występach.
- Rozegrałem pierwszy mecz w podstawowym składzie od siedmiu lub ośmiu miesięcy, to jest trudne.
- Po tak długiej przerwie, ciężko dojść do najlepszej dyspozycji, ale cieszę się ponieważ gram co znaczy, że jestem prawie gotowy. Moja kostka ma się lepiej, dlatego jeżeli wynik nie był dobry, z innego punkty widzenia ten występ był bardzo dobry dla mnie.
- Mogę grać lepiej ale było ważne, żebym rozpoczął ten mecz. Potrzebuję grać, ponieważ jestem w nowej drużynie.
- W pierwszej połowie czułem się dobrze, w drugiej natomiast odczuwałem lekkie zmęczenie, ale to jest normalne. Teraz muszę ciężko pracować na treningach.
- Mam nadzieję, że zagram z Arsenalem.
Aquilani powiedział, że podoba mu się życie w Liverpoolu, mimo tego iż większość czasu spędził na rehabilitacji i, że gra o boku światowej klasy zawodników, szybciej pomoże mu się zaaklimatyzować.
- Tutaj jest wspaniale.
- Jest tutaj wiele dobrych zawodników i oni mogą mi pomóc. Ten mecz był ważny dla podniesienia pewności siebie, jeżeli grasz z takimi zawodnikami jak Steven Gerrard, Javier Mascherano i innymi.
Komentarze (0)