Gerrard: Czas coś udowodnić
Kapitan Liverpoolu, Steven Gerrard powiedział, że jest zdeterminowany, aby przewidywania Graeme Souness’a się nie spełniły. Były menadżer The Reds, wyraził obawy, czy Liverpool zdoła obecny sezon zakończyć w pierwszej czwórce, po tym jak drużyna Rafy Beniteza uległa na własnym stadionie Fiorentinie 2-1.
Benitez powiedział, że jest zaskoczony tym komentarzem. Steven Gerrard jest zdania, że teraz wszystko zależy od niego i jego kolegów z drużyny, aby udowodnić, że taki scenariusz się nie zdarzy – najlepsza okazja do tego będzie w dzisiejszym spotkaniu z Arsenalem.
- Tylko on może mówić o takich rzeczach, dla mnie jako kapitana jest zrobić wszystko, aby tak się nie stało.
- Jesteśmy gotowi podjąć wyzwanie.
- Musimy wrócić na miejsce jakie jest odpowiednie dla naszej drużyny, czyli na szczyt tabeli.
- My jako piłkarze, jesteśmy odpowiedzialni za to, w jakim miejscu teraz się znajdujemy, dlatego musimy to naprawić. Musimy grać lepiej. Potrzebujemy wrócić do pierwszej czwórki tak szybko jak to możliwe, to nasz główny cel w tym momencie.
- Przed sezonem chcieliśmy walczyć o tytuł, szczególnie, że ostatni sezon zakończyliśmy na drugim miejscu.
- To było bardzo ważne dla nas i pozwoliło nam uwierzyć, że możemy walczyć o najwyższe cele, ale ten sezon rozpoczął się dla nas źle. Najważniejsze teraz jest, żeby mieć wszystkich zawodników zdrowych, najmocniejszy skład i ulepszać swoją pozycję w tabeli.
- Myślę, że jesteśmy w stanie tego dokonać, jeżeli wszyscy będą zdrowi.
- Nie byliśmy wystarczająco dobrzy do tej pory. Nie jest dla mnie zaskoczeniem, że znajdujemy się na takiej pozycji.
- Liga nigdy nie kłamie, jesteśmy na tej pozycji z jakiegoś powodu.
- To mi pokazuje, że nie graliśmy dobrze.
- To zależy tylko ode mnie i reszty chłopaków, żeby wziąć na to odpowiedzialność i to zmienić.
Pomimo porażki w ostatnim meczu Ligi Mistrzów dla The Reds w tym sezonie 2-1 z Fiorentiną, Gerrard powiedział, że wyciągnęli z tego meczu wiele pozytywów, nie tylko powrót po kontuzji Torresa czy długo wyczekiwany debiut Aquilaniego.
- Ten mecz był przygotowaniem do meczu z Arsenalem. Aquilani dostał szansę gry i Torres powrócił po kontuzji, dlatego jest wiele pozytywnych rzeczy.
- Mecz z Arsenalem jest bardzo ważny, szczególnie patrząc na naszą obecną pozycję w tabeli.
- Teraz każdy mecz będzie ważny. Byłoby wspaniale, gdyby Fernando mógł zagrać od początku w tym meczu. Jestem pewny, że oni boją się nas tak samo jak my ich.
- Trudno się gra przeciwko nim, ponieważ są jedną z najlepszych drużyn z Europie w szybkim podawaniu piłki.
- Musimy grać pressingiem i starać się wywierać na nich błędy. Jeżeli staniemy i damy im grać, na pewno przegramy.
Komentarze (0)