Malaquias wyjaśnia sprawę Keirrisona
Agent napastnika Barcelony - Keirrisona powiedział, że ewentualne wypożyczenie w styczniu piłkarza do Liverpoolu wydaje się mocno nieprawdopodobne. Ostatnio prasa sugerowała, że 21-letni snajper, który aktualnie przebywa w Benfice, mógłby trafić na Anfield zimą.
Piłkarzem interesował się Benitez, jeszcze zanim ten dołączył do Barcelony latem tego roku.
Barca zapłaciła 14 mln euro za Keirrisona ściągając go z Palmeiras, jednak szybko wypożyczyła go do Lizbony, gdzie ten ma problemy rywalizując o miejsce w składzie z Javierem Saviolą czy Oscarem Cardozo.
- Nie mam jakichkolwiek informacji na temat zainteresowania Liverpoolu Keirrisonem - powiedział Naor Malaquias.
- Myślę, że najpierw powinniśmy porozmawiać na ten temat z Barceloną.
- Ciężko jest mu się przebić w Benfice, gdyż Cardozo i Saviola wykonują tam świetną robotę. Jest młody, zmienił klub i rzadko ma okazję się pokazać.
- Nie sądzę, żeby ewentualna przeprowadzka do Liverpoolu mu pomogła. To wielki klub ze świetnymi napastnikami. Myślę, że jego sytuacja mogłaby nie ulec zmianie.
- Nie sądzę, by byłoby to korzystne dla Barcelony. Oni chcą, by grał dość regularnie, nabierając doświadczenia z gry w Europie.
Komentarze (0)