Odszedł Alan A'Court
Liverpool Football Club ze smutkiem przyjął wiadomość o śmierci byłego zawodnika the Reds, Alana A'Courta, który zmarł w poniedziałek w wyniku choroby. A'Court miał 75 lat, a od 1952. roku cieszył się 11-letnią karierą na Anfield w czasie, której rozegrał 381 spotkań i strzelił 63 bramki.
Silny i odważny skrzydłowy w czasie gry dla Liverpoolu był również reprezentantem Anglii i pojechał na Mundial w 1958 roku.
A'Court miał też szczęście być autorem pierwszego trafienia pod wodzą Billa Shankly'ego w meczu o stawkę.
- To niezmiernie smutna wiadomość i wszyscy członkowie klubu są głęboko zasmuceni - powiedział Brian Hall ze Stowarzyszenia Byłych Piłkarzy Liverpoolu.
- Wiedzieliśmy, że nie cieszył się zdrowiem, ale nie mieliśmy świadomości jak poważny był jego stan. Był świetnym piłkarzem i przemiłym facetem.
- To dla mnie szok, ponieważ widziałem go 3 miesiące temu. Wszyscy współczujemy rodzinie Alana w tym trudnym czasie.
Komentarze (0)