Aurelio o swojej przyszłości w klubie
Fabio Aurelio musi stawić czoła cieniom, jakie rzuciły się na jego dalszą karierę w Liverpoolu, gdyż rozmowy dotyczące przedłużenia wygasającego kontraktu zostały zerwane.
Brazylijski obrońca rozpoczął rozmowy z klubem jeszcze w zeszłym sezonie, lecz zostały one wstrzymane z winy klubu.
Agent piłkarza nie zgodził się na zaproponowane przez Rafę Beniteza uzależnienie pensji swojego klienta od ilości występów, i od tego czasu negocjacje utknęły w martwym punkcie.
Kontrakt Aurelio wygasa wraz z końcem obecnego sezonu, sam piłkarz zaś twierdzi, że cień zaległ na jego dalszej karierze w klubie z Anfield:
- Na chwilę obecną czekamy na to, co zrobi Liverpool – powiedział Aurelio.
- Rozpoczęliśmy negocjacje wraz z zakończeniem poprzedniego sezonu, lecz przytrafiła mi się kontuzja w czasie wakacji, na co klub zerwał dalsze rozmowy doprowadzając sytuację do tej, w jakiej się znajdujemy.
Mimo nieporozumień i chęci przedłużenia swego kontraktu z obecnym pracodawcą w ten czy inny sposób, Aurelio zapewnia że jego obecnym priorytetem jest pomóc Liverpoolowi wyjść z dołka.
Dodał: - Tym, co jest dla mnie teraz ważne to grać w pierwszym składzie, być częścią drużyny i pomóc Liverpoolowi swoimi umiejętnościami. Dopóki mój kontrakt nie wygaśnie, dopóty będę dawał klubowi z siebie wszystko to, co najlepsze.
- Nie miałem zbyt wielu problemów z kontuzjami. Doskwierał mi uraz kolana, lecz kiedy wracasz musisz grać nawet trzy razy w tygodniu, przez co nie jesteś w pełni sprawny i wypoczęty, czego dobrym przykładem są inni gracze.
- Dla mnie najważniejsze jest, by jak najmniej czasu spędzać w gabinetach lekarskich, a jak najwięcej na boisku.
Komentarze (0)