McCarthy o meczu
Szkoleniowiec Wolves, Mick McCarthy, nie zgadza się z decyzją arbitra odnośnie drugiej żółtej kartki dla Stephena Warda w dzisiejszym meczu Wilków z Liverpoolem. The Reds pokonali rywala 2:0.
McCarthy nawiązał do sytuacji, w której Ward faulował Lucasa za co otrzymał drugi żółty kartonik w kontrowersyjnych okolicznościach.
Najpierw arbiter - Andre Marriner ukarał Christopha Berra, ale po protestach zawodników Liverpoolu, Marriner skorzystał z pomocy sędziego liniowego i zdecydował wyrzucić z boiska lewego obrońcę Wilków.
- Widziałem powtórkę i nie sądzę, aby zawodnik zasługiwał na wyrzucenie z boiska - mówił. - Nie sądzę, aby go dogonił. Biegli na większej przestrzeni i rywal upadł.
- Początkowo ukarał Berrę, ale potem wyrzucił Warda. Widziałem tą sytuację i po prostu myślę, że Ward nie dogonił Lucasa.
McCarthy był dumny z występu swoich zawodników wbrew porażce.
- Jestem naprawdę dumny ze sposobu w jaki zagraliśmy. Myślę, że fani okazali swoją dumę. Wynik był zależny od decyzji, która odmieniła przebieg gry.
- Czasem potrzebujesz przełamania. Liverpool desperacko tego potrzebował i myślę, że dostał to, kiedy zostaliśmy w 10.
- Zatrzymywaliśmy ich ataki. Gra przeciwko nim jest bardzo ciężka, nawet wszystkimi 11. zawodnikami.
Komentarze (0)