Transfery Voronina i Babela wkrótce?
Rafa Benitez będzie poszukiwał funduszy na wzmocnienia Liverpoolu w najbliższym okienku. Jedną z opcji może być sprzedaż w okienku transferowym miedzy innymi piłkarzy, którzy zawodzili do tej pory swoją grą na Anfield - Andrija Voronina i Ryana Babela.
Andrij Woronin i Ryan Babel mogą już w przyszłym miesiącu nie pojawić się na boisku w szeregach Liverpoolu, jeśli Rafa Benitez rzeczywiście będzie gromadził fundusze w celu wzmocnienia jego składu.
Hiszpan wybuchł zdecydowanym niezadowoleniem z powodu słabej formy Holendra w tym sezonie. Zawodnik kupiony za blisko 10 milionów funtów rozegrał bardzo przeciętne spotkanie przeciwko Manchesterowi City ostatnio w połowie listopada.
Woronin radził sobie jeszcze gorzej. Ukraiński napastnik ostatnio strzelił bramkę dla Liverpoolu w lidze w ostatniej kolejce sezonu 2007/08. Z czasem spadł w hierarchii w kadrze Beniteza, aż za graczy młodego pokolenia takich jak Nabir El Zahr, czy Dani Pacheco.
Przysłowiowi „Kop Floops” Babel i Woronin nie zdołali udźwignąć ciężaru gry podczas nieobecności w składzie Fernando Torresa.
Tymczasem obecna gwiazda West Ham Carlton Cole i skrzydłowy Crystal Palace Victor Moses otwierają listę życzeń Beniteza. Jednak poprzez brak pieniędzy na Anfield, w styczniowym okienku Hiszpan nie będzie mógł marnotrawić gotówki. Sytuacja finansowa Liverpoolu na to nie pozwala. Tak oto przekonuje Benitez.
- Wiemy, że w tej chwili mamy do dyspozycji dobry skład, ale musimy spróbować wykonać kilka zmian w okienku transferowym. Zdajemy sobie sprawę z tego, że niektórzy piłkarze nie będący na co dzień w podstawowej 11, będą szukać w tym okienku transferowym innych rozwiązań, z racji zbliżających się wielkimi krokami Mistrzostw Świata. Rozumiemy to.
Babel, który dołączył do Liverpoolu w 2007 roku, w momencie gdy odgrywał kluczową rolę w kadrze Holandii U-21. Chętnych na zakup Holendra nie brakuje. Jest już podobno przymierzany do składu niemieckiego giganta Bayernu Monachium.
Woronin tymczasem otwiera listę życzeń Panathinaikosu w Grecji, ale sam piłkarz zastanawia się czy lepszą opcją nie byłby powrót do Bundesligi.
Kolejnym graczem, który może również opuścić Liverpool jest Andrea Dossena. Włoskie media spekulują odejście piłkarza z Merseyside. Dossena trafił na Anfield w lipcu 2008 z Udinese. Włoch łączony jest między innymi z Zenitem St. Petersburg.
Komentarze (0)