PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1434

Martin O'Neill ostrzega!


Martin O'Neill uważa, iż Liverpool jest w stanie powtórzyć wyczyn Arsenalu z zeszłego sezonu i uratować miejsce gwarantujące kwalifikacje do Ligi Mistrzów wraz z końcem sezonu.

Manager Aston Villi O'Neill wspomina poprzedni sezon, kiedy to jego zespół był w czołówce Premier League przed Arsenalem. To jednak The Gunners, a nie AV, trafili na szczytową formę i wielka czwórka należała właśnie do klubu z Londynu wraz z końcem sezonu.

Teraz podobne wyzwanie stawia sobie The Reds. Pojawią się na Villa Park z nadzieją na trzy punkty w najbliższym meczu. Wierzą, że wraz z drugą połową sezonu również będą w stanie wykonać podobną pracę i osiągną Top 4, jak Arsenal rok temu. O'Neill ma jednak taki atut, iż w sierpniu tego roku wygrał 3-1 z Liverpoolem na Anfield. Oto wypowiedź managera The Villians.

- Liverpool przegrał kilka spotkań więcej, niż mogli to sobie wyobrazić kibice przed inauguracją ligi, natomiast trzeba pamiętać, iż The Reds poprzedni sezon mieli niesamowity.

- Wygrywali mecz za meczem. Przegrali jedynie dwie potyczki. Po trzech kolejkach w tym sezonie, przegrali na wstępie dwa spotkania, co podważyło ich mentalność, ale nie można tego lekceważyć. Obecnie znów nabierają swojej dynamiki.

- To było wielkie zwycięstwo dla nich w sobotnim meczu z Wilkami na Anfield. Mamy prawo być faworytami wtorkowego meczu, ale nie można zapominać przeciwko komu gramy.

- Arsenal w zeszłym sezonie miał być zdominowany przez inne kluby EPL. Okazało się zupełnie inaczej. Był okres w rozgrywkach, kiedy to potrafili być niepokonaną drużyną przez 22 mecze! Skończyli sezon bardzo, bardzo dobrze gwarantując sobie awans do Ligi Mistrzów i Liverpool teraz jest w stanie zrobić dokładnie to samo.

- Spójrz na Arsenal. Cztery tygodnie temu wszędzie można było przeczytać, iż Arsenal jest skreślony z walki o tytuł, a teraz? Grają fenomenalnie. Tak może się stać z każdym zespołem z czołówki ligi.

O'Neill jest niewzruszony porażką Villi z Arsenalem. Jest pewny siebie, że jego gracze nie mają kaca po takim meczu, nie są też negatywnie nastawieni w stosunku do tego, co ich czeka już jutro.

- Nie mam zamiaru zamartwiać się odnośnie tego co ktoś powiedział. Nie obchodzi mnie to zupełnie. Nie obchodziły mnie także komentarze po tym, jak wywieźliśmy z Old Trafford wygraną.

- To były trzy punkty, a co za tym idzie oczywiście wzrost zaufania. To było wspaniale. Zmieniliśmy tym samym niechlubny rekord i pierwsze zwycięstwo na stadionie United od 26 lat, podsumował O'Neill

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Rusza nowy projekt LFC Foundation w Etiopii (0)
01.07.2025 19:22, Bartolino, liverpoolfc.com
Rozmowy o transferze Núñeza do Napoli trwają (8)
01.07.2025 17:08, Wiktoria18, thisisanfield.com
Robertson niezdecydowany w sprawie przyszłości (3)
01.07.2025 15:55, Maja, thisisanfield.com
Podejście Slota do pre-seasonu (2)
01.07.2025 12:53, BarryAllen, thisisanfield.com
Styl gry Wirtza i jego chemia z Frimpongiem (3)
30.06.2025 19:39, Tomasi, liverpoolfc.com