LIV
Liverpool
League Cup
06.02.2025
21:00
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1742

Ważne wydarzenia - numer 26


Numerem 26 na liście 100 najważniejszych wydarzeń w historii Liverpolu jest dzień 10 sierpnia 1977 roku, kiedy na Anfield przybyła nowa legenda the Kop. Najlepszy piłkarz w dziejach klubu, Kenny Dalglish.

Kenny przeszedł z Parkhead za 440 tysięcy funtów, wtedy była to rekordowa suma pomiędzy klubami brytyjskimi i z odziedziczoną po Kevinie Keeganie koszulką z numerem 7 miał stać się najlepszym zawodnikiem w Anglii. "Jedźmy tam, zanim zdadzą sobie sprawę, co zrobili", to słowa Boba Paisleya skierowane do ówczesnego dyrektora klubu Johna Smitha, jako że ta para miała spotkać się z oficjelami Celticu, w siedzibie którego miał być uzgodniony transfer Dalglisha.

To był najsprytniejszy ruch Boba Paisleya na rynku transferowym, sam później skomentował, "Miałem tylko nadzieję, że po moich trudnych pierwszych latach w menadżerce ktoś tam na górze uśmiechnie się do mnie i poprowadzi mnie za rękę. Zostałem wysłuchany, kiedy sprowadziliśmy Kenny'ego Dalglisha. Co za piłkarz, co za wspaniały profesjonalista."

Kevin Keegan dopiero co opuścił Liverpool i jego sławny numer 7 czekał na godnego następcę. Dalglish nie tylko przejął koszulkę z tym numerem, ale uczynił ją o wiele bardziej wyjątkową.

Dalglish grając w Liverpoolu pozostawił po sobie wiele wspaniałych wspomnień...Finał Pucharu Europy w 1978 roku przeciwko FC Bruges, kiedy podróżująca the Kop koronowała go na swojego króla, zwycięski finał Pucharu Ligi w 1981 roku, jego gol przeciwko West Hamowi, triumf w lidze przypieczętowane wygraną na Stamford Bridge w sezonie 1985/86 i ta magiczna liczba 172 goli w 515 meczach.

To, co Dalglish osiągnął jako trener Liverpoolu ugruntowało jego status legendy. Po podwójnej koronie zdobytej w 1986 the Reds triumfowali w lidze jeszcze w 1988 i 1990 oraz w kolejnym Pucharze Anglii w 1989 po pokonaniu Evertonu.

Kenny'ego Dalglisha zawsze wymieniano jako jedną z największych postaci, jakie kiedykolwiek zaszczyciły Anfield, nie tylko dzięki temu, że był znakomitym piłkarzem i menadżerem, ale również dlatego, że był wspaniałym i skromnym człowiekiem.

Where once we watched the King Kenny play and he could play, he brought us glory round the field of Anfield Road…

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot przed rewanżowym meczem z Kogutami  (0)
05.02.2025 12:52, Klika1892, liverpoolfc.com
Alexander-Arnold nie zagra w meczu z Kogutami  (5)
05.02.2025 11:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Neville o walce o tytuł Premier League  (3)
05.02.2025 11:35, B9K, Liverpool Echo
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
05.02.2025 10:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Ciąg dalszy problemów Tottenhamu  (0)
05.02.2025 09:36, RosolakLFC, Liverpool Echo
Tsimikas przed meczem z Tottenhamem  (0)
04.02.2025 23:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Mrozek wypożyczony do Forest Green Rovers  (3)
04.02.2025 19:45, BarryAllen, liverpoolfc.com