Rafa liczy na bramki Maxiego
Rafa Benitez wierzy, że Maxi Rodriguez może pomóc Liverpoolowi wrócić do formy strzeleckiej z poprzedniego sezonu. The Reds mają problemy ze skutecznością, odwrotnie do poprzedniego sezonu, kiedy strzelali po kilka bramek w jednym meczu.
Rodriguez poznał smak trafienia przed the Kop, gdyż wpisał się na listę strzelców w listopadzie 2008 roku, gdy Liverpool grał z Atletico Madryt w Lidze Mistrzów.
Z racji, że trzej najlepsi strzelcy Beniteza mają kontuzje, trener ma nadzieję, że nowy nabytek będzie skuteczny.
- Szukaliśmy kogoś kto pomoże nam się dźwignąć i właśnie dlatego wybraliśmy Maxiego - mówił.
- Zna Javiera Mascherano oraz Fernando Torresa i zawodnicy mieli o nim bardzo dobre zdanie. Ten piłkarz nie boi się gry.
- Potrafi rozegrać piłkę i wykończyć akcję - strzelił wiele bramek w swojej karierze, ma dobre osiągnięcia na koncie i chcemy, aby u nas popisywał się tym samym.
- Lubi wchodzić w pole karne i strzela koło 15. bramek na sezon.
- W tym sezonie wielu zawodników borykało się z kontuzjami, a inni potrzebowali odpoczynku. Wybierając Maxiego możemy dać komuś odpocząć i to dobre dla zespołu.
Komentarze (0)