LIV
Liverpool
League Cup
06.02.2025
21:00
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1735

Podsumowanie meczu rezerw


Gol w doliczonym czasie gry Nicoli Sarica pozwolił Liverpoolowi utrzymać się na szczycie Północnej Ligi Rezerw. The Reds zremisowali wczoraj z Manchesterem City 3:3.

Sąsiedzi z pierwszych miejsc tabeli zapewnili niezłe widowisko w mroźny wieczór na Preston Park, a Dani Pacheco potwierdził swoje aspiracje do gry w pierwszym składzie zaliczając świetny występ i zdobywając jedną z bramek.

W pierwszej połowie dla The Reds trafił też Spearing, ale bramki Jamesa Poole’a, Alexa Nimely’ego i Roberta Maka pozwoliły Citizens utrzymać punkt.

Liverpool stworzył pierwszą groźną sytuację już w 5 minucie, kiedy Alex Kacaniklic podał z lewej strony do Spearinga, a Anglik próbował wkręcić piłkę w prawy górny róg bramki, ale niestety nie trafił.

City odpowiedziało dobrym strzałem z 20 metrów Poole’a, ale Gulacsi był na miejscu i dobrze odbił piłkę.

To jednak podopieczni McMahona otworzyli wynik spotkania w 16 minucie, kiedy to Pacheco przeszedł dwóch rywali i podał do ustawionego przed polem karnym Spearinga, który przyjął piłkę i uderzył po ziemi w długi róg bramki, nie dając szans bramkarzowi.

Chwilę później powinno być już 2:0 i znowu architektem akcji okazał się Pacheco, który posłał świetne prostopadłe podanie do wychodzącego na czystą pozycję Ecclestona, ale zamiast do siatki, Anglik trafił w bandy reklamowe.

Zamiast drugiej bramki dla Czerwonych, w 25 minucie padł gol wyrównujący, a jego strzelcem był Mak, który dostał piłkę po dobrej obronie Gulasciego i ładnym, podkręconym strzałem strzelił bramkę.

Mecz zmienił się w otwartą bitwę, w której obie strony miały kilka dogodnych sytuacji. W Liverpoolu prym wiódł Dani Pacheco, który udowodnił swoją dobrą dyspozycję przywracając prowadzenie The Reds w 30 minucie. Podobnie jak Spearing wcześniej, przygotował sobie piłkę do strzału przyjęciem za polem karnym i uderzył z woleja.

Dobre uderzenie głową Spearinga mogło dać kolejną bramkę Liverpoolowi, tak samo jak Ayala, który uderzał po rzucie rożnym bitym przez Pacheco.

The Reds po raz kolejny umieścili piłkę w siatce tuż po zmianie stron. Ayala wykorzystał dośrodkowanie Ecclestona, ale okazało się, ze był na spalonym.

Podopieczni McMahona kontrolowali grę i zmusili bramkarza rywali, Gunnara Nielsena do dwóch parad jedna po drugiej, kiedy najpierw strzelał Kacaniklic, a dobijał Pacheco.

Wyrównanie, które przyszło w 65 minucie było dla wszystkich zaskoczeniem. Nimely nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Gulascim i wykorzystał prostopadłe podanie od Donala McDermotta.

Minutę później Liverpool wciąż zbierał się do podjęcia walki, a City przeprowadziło ładną akcję, w wyniku której Poole miał odrobinę miejsca w polu karnym i uzyskał prowadzenie dla Citizens.

Mak mógł uczynić powrót Manchesteru jeszcze bardziej niesamowitym w 79 minucie, ale z przestrzelił z ostrego kąta.

Pacheco miał wspaniałą okazję na zdobycie bramki po mocnym wykopie Gulasciego, ale nie dał rady skierować piłki do siatki w polu karnym.

Zamiast Pacheco wyrównał Saric po dośrodkowaniu Threfalla i zgraniu piłki klatką piersiową przez Ayalę.

MotM według lfc.tv: Dani Pacheco

Skład Liverpoolu: Gulacsi, Darby, Mavinga, Ayala, Threlfall, Spearing, Pacheco, Amoo, Eccleston (Mendy 83), Plessis (Irwin 56), Kacaniklic (Saric 69). Rezerwowi: Hansen, Palsson.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot przed rewanżowym meczem z Kogutami  (0)
05.02.2025 12:52, Klika1892, liverpoolfc.com
Alexander-Arnold nie zagra w meczu z Kogutami  (5)
05.02.2025 11:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Neville o walce o tytuł Premier League  (3)
05.02.2025 11:35, B9K, Liverpool Echo
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
05.02.2025 10:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Ciąg dalszy problemów Tottenhamu  (0)
05.02.2025 09:36, RosolakLFC, Liverpool Echo
Tsimikas przed meczem z Tottenhamem  (0)
04.02.2025 23:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Mrozek wypożyczony do Forest Green Rovers  (3)
04.02.2025 19:45, BarryAllen, liverpoolfc.com