Boss o Kuycie i meczu z Wolves
Rafa Benitez pochwalił dzisiaj Dirka Kuyta za jego wkład w wygranym meczu z Tottenhamem i powrót na właściwy tor. Powiedział również o tym, jak Dirk zaproponował, że może grać na pozycji prawego pomocnika w czasie licznych problemów z kontuzjami.
Kuyt był bohaterem The Kop po strzeleniu dwóch bramek Tottenhamowi i był obiektem wielu pytań ze strony dziennikarzy na dzisiejszej konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Wolves.
- Ma wspaniałą mentalność. Mówimy o nim jako o napastniku, który gra na prawej pomocy, ponieważ tego potrzebowaliśmy. Jednak może on również grać jako drugi napastnik.
- Podczas meczu w pucharze, gdy kontuzji nabawił się Degen, Kuyt powiedział mi, że jeżeli trzeba może zagrać na prawej pomocy.
- Tu nie chodzi o to, że jest wszechstronny i ma bardzo dobrą kondycję, to jest jego mentalność. Jest zawsze gotowy, żeby pomóc drużynie.
- Jest takim zawodnikiem, że każdy menadżer chciałby go mieć w swoim zespole. Możesz go wystawiać do składu lub nie, ale jest zawsze gotowy i zawsze chce pomóc swoim kolegom.
- Jeżeli mówisz o składzie lub zwycięskiej drużynie, to musisz mieć zawodników z jego mentalnością. Jeżeli musisz coś zmienić lub wprowadzić nowego zawodnika do gry, on jest zawsze do dyspozycji. To bardzo ważne dla każdego menadżera.
Benitez był pod wrażeniem zaangażowania swoich zawodników w dwóch ostatnich meczach ze Spurs i Stoke.
Rafa chce, aby również tak samą ciężką pracę jego gracze wykonali w meczu z Wolves, a zwycięstwo da awans na 4 pozycję w tabeli.
- Wszyscy grali bardzo dobrze. Zaangażowanie i wola walki było dobre.
- Jeżeli nie masz do dyspozycji dwóch ważnych piłkarzy jak Gerrard i Torres, wszyscy muszą trzymać się razem i ciężko pracować. Zawodnicy wzięli na siebie odpowiedzialność.
- Ludzie mówili, że powinniśmy wygrać ze Stoke i sądzę, że to dla nas dobre doświadczenie. Od tamtego meczu jesteśmy silniejsi.
- Wolves ciężko pracują i mają dużą mentalność, dlatego myślę, że to nie będzie łatwy mecz. Jednak jeżeli wygramy, możemy znaleźć się w pierwszej czwórce.
- Mieliśmy problemy z kontuzjami, późno straconymi golami i piłką plażową. Jeżeli to wszystko zebrać razem ze sobą to robi wielką różnicę. Jednak każdy pracuje bardzo ciężko i jest teraz łatwiej odnosić dobre wyniki.
Benitez wierzy, że będzie jeszcze wiele zwrotów akcji w tegorocznym wyścigu o miejsce w pierwszej czwórce.
- Cztery drużyny wciąż liczą się w wyścigu i to się nie zmieni do końca sezonu, dlatego myślę, że zajmowanie w tej chwili czwartej lub piątej pozycji wcale nie jest takie złe.
Po odpadnięciu z FA Cup, Benitez dał swoim zawodnikom jeden dzień wolnego zanim wróci li do pełnych treningów.
- Możliwe, że po odpadnięciu z FA Cup będziesz miał więcej czasu na trening ze swoimi zawodnikami. Grając 2 mecze w tygodniu, ciężko jest wszystko dobrze poukładać. Musisz się martwić o mecze i resztę zawodników, którzy lekko trenują.
- Mając więcej czasu, można się lepiej do wszystkiego przygotować.
Martin Kelly i Nabil El Zhar powrócili do treningów po kontuzjach.
Komentarze (1)