Wywiad z Conorem Coady'm
Przedstawiamy Państwu wywiad z kapitanem U-18 przed poniedziałkowym meczem z Watford. Opowie Nam o Youth Cup, ostatnim zwycięstwie nad Manchesterm United i życiu w Akademii.
Na początku Conor, opowiedz nam o meczu z Manchesterem w zeszłym tygodniu. Wygrana z największym rywalem zawsze cieszy?
To była wspaniała gra. Daliśmy z siebie wszystko i wiedzieliśmy, że musimy osiągnąć dobry rezultat z powodu naszej pozycji w lidze, dlatego wygrana naprawdę cieszy. Jestem zadowolony, że mogłem wziąć udział w takim meczu.
Kristjan Gauti Emilsson strzelił swojego debiutanckiego gola - co o nim myślisz?
Ma duże możliwości. Imponuje na treningach i bez wątpienia jest świetnym zawodnikiem. Zmienił obraz gry po wejściu na boisko i strzelił decydującą bramkę, co było ważnym momentem dla niego.
Uważasz, że to zwycięstwo zwiększa wasze szanse na dobry rezultat w meczu Youth Cup z Watford?
Oczywiście. Zdajemy sobie sprawę, że Watford to dobra drużyna. Czeka nas ciężki mecz. Jednak mecz z United dodał nam sił i podniósł morale w drużynie. Nie zlekceważymy tego zespołu i damy z siebie wszystko.
Grałeś już w tym sezonie na Anfield w trzeciej rundzie przeciwko Wolves - jakie są twoje odczucia?
To były wspaniałe chwilę, bezwarunkowo wspaniałe. Jestem zadowolony, że mogłem zagrać przed kibicami na the Kop. Wolves to dobra drużyna, ale tamtej nocy zagraliśmy wyjątkowo dobrze.
Dzięki temu awansowaliśmy do czwartej rundy. Zagraliście przepięknie z Leicester, nieprawdaż?
Wiedzieliśmy przed meczem, że Leicester to dobry zespół. Pokonali nas 3:0 na początku sezonu, dlatego obawialiśmy się tego meczu. Osiągnęliśmy dobry wynik dzięki ciężkiej pracy. Trudno określić dokładnie dlaczego tej nocy wszystko układało się po naszej myśli. Możliwe, że trafiliśmy w sedno z taktyką lub bardziej skupiliśmy się na grze. Jak już wcześnie powiedziałem są naprawdę dobrą drużyną, ale byliśmy na to przygotowani.
Ile wiesz od drużynie z Watford? Słyszałem, że oglądałeś ich w sparingowym meczu niedawno w Akademii.
Grali tutaj przeciwko MTK Budapeszt i bardzo dobrze się prezentowali. Są bardzo dobrze przygotowani kondycyjnie i dobrze operują piłką.
Jak bardzo ważne dla ciebie są rozgrywki FA Youth Cup?
W Liverpoolu dobrze radziliśmy sobie w tych rozgrywkach w poprzednich latach. To bardzo ważne dla nas i chcemy pokazać się od jak najlepszej strony w tym roku. Nie mogę sobie wyobrazić, czy trafimy do finału. Musimy poczekać i zobaczyć co się wydarzy. Bez wątpienia wygranie tego trofeum byłoby ważnym momentem w mojej karierze.
Dla tych, którzy cię nie znają, co mógłbyś powiedzieć o Conorze Coady?
Jestem obrońcą, który może grać w środku pola i prawdopodobnie bardziej preferuję tę pozycję.
Jesteś Scouserem. Kibicowałeś the Reds w dzieciństwie?
Oczywiście. Chciałem grać tak, jak Steven Gerrard lub Jamie Carragher. Uwielbiam ich pasję i oddanie. Widać, że pochodzą z Liverpoolu.
Kenny Dalglish dołączył do Akademii w lecie zeszłego roku - jak możesz ocenić pracę z nim?
Absolutnie wyjątkowa. Jest Królem, prawda? Wciąż jest fantastyczny dla Liverpoolu i dobry przykładem dla nas w Akademii. Mój tata podziwiał go od samego początku, dlatego wiedziałem o nim wszystko i praca z nim to dla mnie zaszczyt.
Rodolfo Borrell to kolejny nowy nabytek - jakim jest trenerem?
Na początku były problemy związane z barierą językową. Teraz coraz lepiej rozumie nasz język, a my rozumiemy jego. Jest dobrym człowiekiem i wspaniałym trenerem.
Co robisz, by zrelaksować się poza boiskiem?
Lubię kino i spokój w domu. Uwielbiam oglądać filmy. Ostatnio byłem na Avatarze i jestem pod wielkim wrażeniem.
Kto z Akademii jest ci najbliższy?
Nie potrafię wybrać jednej osoby, ponieważ wszyscy są wspaniali i dobrze się rozumiemy. Jesteśmy bardzo blisko.
Miałeś możliwość trenować w Melwood?
Jestem dumny, ponieważ trenowałem tam w zeszłym roku. Kilku zawodników z Akademii pojechało do Melwood, gdy cześć pierwszej drużyny została powołana do reprezentacji.
Komentarze (0)