Insua o obecnym sezonie
Emiliano Insua wierzy, że gra u boku bardziej doświadczonych kolegów w obronie Liverpoolu pomogła mu stać się nie młodym obiecującym zawodnikiem, ale reprezentantem Argentyny. Insua wystąpił w obecnym sezonie w 33 meczach.
Pomogło mu to w rozegraniu 50 spotkań w barwach The Reds i wywalczeniu miejsca w kadrze narodowej.
- Dla młodego zawodnika, granie u boku takich piłkarzy jak Reina, Carragher, Kyrgiakos, Skrtel czy Agger bardzo pomoga.
- Oni są doświadczonymi zawodnikami, którzy mogą pomóc ci w każdym meczu. Trzeba słuchać co do ciebie mówią i być świadomym zaufania jakie drużyna ma do ciebie. To dla mnie bardzo ważne.
- Trener dał mi wiele pewności siebie i myślę, że muszę być zrelaksowany i skoncentrowany na mojej grze.
- Dla mnie to bardzo ważny sezon. Gram wiele meczów co jest wspaniałe.
W tym sezonie nie tylko dobra gra w obronie przykuła wzrok na młodym Argentyńczyku.
Insua zaliczył asystę przy bramce Stevena Gerrarda w wygranym meczu z Wolverhampton w Boxing Day oraz miał udział przy obydwu bramkach w zwycięstwie 2-0 nad Boltonem.
- Jako obrońca przede wszystkim musisz martwić się o zabezpieczenie tyłów, ale gdy jest okazja wyjścia do przodu musisz iść i dograć piłkę we właściwe miejsce, inaczej wszystko pójdzie na marne.
- Moje dośrodkowania to element nad którym muszę popracować. Kiedy idę do przodu, muszę być pewny, że będę w stanie pomóc swoim kolegom.
- W każdej sesji treningowej jestem nastawiony na poprawę. Szczególnie jeżeli chodzi o dośrodkowania. Chcę się ulepszać i mam nadzieję, że to będzie widać w mojej grze.
Liverpool miał na swoim koncie 7 meczów bez porażki w Premier League, jednak dobra passa skończyła się porażką 1-0 na Emirates.
Jednak z gry The Reds można było wyciągnąć dużo pozytywów i Insua twierdzi, że w Melwood panuje pełna determinacja, żeby zakończyć sezon w pierwszej czwórce.
- Jako drużyna pracowaliśmy ciężko, żeby znaleźć sposób na dobre wyniki i myślę, że w ostatnich tygodniach to nam się udało.
- Musimy dalej kontynuować naszą pracę, ponieważ chcemy zająć miejsce w TOP 4 i grać w przyszłorocznych kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.
- Będziemy walczyć do końca. Musimy dalej wygrywać spotkania, żeby być pewni, że osiągniemy nasz cel.
Komentarze (0)