Wright-Phillips liczy na kibiców
Shaun Wright-Phillips nawoływał do fanów Manchesteru City, aby pomogli zespołowi w dzisiejszym starciu z Liverpoolem. Obydwa kluby rywalizują o czwarte miejsce w Premier League, a wygrana pozwoliłaby City, które mają zaległe spotkanie, na powiększenie przewagi.
Wszystkie bilety na to starcie zostały wyprzedany i Shaun ma nadzieję, że atmosfera utrudni rywalowi grę.
- To znane słowa, ale kibice naprawdę mogą być naszym 12. zawodnikiem - zadeklarował. - Gra w 11. przeciwko 12. jest ciężka, kiedy fani są przeciwko tobie, a nasi są zawsze fantastyczni. Mam wielką nadzieję, że w niedzielę będą nas wspierali.
Niebiescy są niepokonani w tym sezonie na City of Manchester Stadium i nie boją się rywala ze względu na pierwszą potyczkę, w której na Anfield padł remis 2:2.
- Każdy wie jak dobry jest Liverpool, więc musimy podejść do tego spotkania z takim samym nastawieniem jak na Anfield. Wywieźliśmy punkt z ich stadionu, mieliśmy szanse na zwycięstwo i przyjeżdżają do nas, gdzie wiele zespołów wyjeżdżało pokonanym. Nie widzę powodów, dla których nie mielibyśmy podtrzymać formy.
- Z racji, że znane kluby tu przegrywały, nasz stadion staje się fortecą. Jeśli chcesz znaleźć się w 'top four' musisz dobrze grać u siebie i jeśli uda nam się to kontynuować, będziemy mieć wielką szansę.
- Spodziewam się, że Liverpool nas zaatakuje, więc musimy być ostrożni i nie dać sobie strzelić bramki. Jeśli będziemy zachowywać czyste konto będziemy mieli świetną szansę na pokonanie ich.
Komentarze (0)