Początek bez bramek
Piłkarze Rafaela Beniteza wbrew przedmeczowym zapowiedziom nie szturmowali bramki Shaya Givena w pierwszych czterdziestu pięciu minutach meczu z Manchesterem City na Eastlands. Samo spotkanie jest bardzo wyrównane i obu drużynom trudno wypracować pozycję do oddania strzału. W drugiej połowie można oczekiwać wejścia Fernando Torresa, który rozgrzewał się za linią boczną.
Komentarze (0)