LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1292

Stevie i Masche zadowoleni z wyniku


Steven Gerrard pochwalił charakter swoich kolegów z drużyny po tym, jak Liverpool odrobił straty w Bukareszcie i pokonał Unireę Urziceni 3:1 zapewniając sobie awans do 1/8 finału Ligi Europy.

Dobry strzał głową Bruno Fernandesa dał gospodarzom prowadzenie w 19. minucie, ale jeszcze przed przerwą The Reds wysunęli się na prowadzenie po bramkach Mascherano i Babela, a w drugiej połowie zwycięstwo przypieczętował Gerrard.

- Przed meczem wiedzieliśmy, że może być ciężko – powiedział po meczu kapitan – Unirea to niezły zespół, a warunki były po prostu straszne.

- Ciężko było się zatrzymać, kiedy już się rozpędziłeś, ale trzeba oddać honor zawodnikom, bo poradzili sobie naprawdę dobrze.

- Przegrywaliśmy jedną bramką, ale pokazaliśmy charakter i wróciliśmy do gry dzięki fantastycznemu uderzeniu Javiera.

- Kiedy uderzał, zawodnicy próbowali opuścić pole karne. To był świetny strzał, z którego na pewno byłbym dumny.

To był ważny wieczór dla naszego kapitana, który strzelając trzecią bramkę dla Liverpoolu wyprzedził Alana Shearera w klasyfikacji Anglików z największą ilością goli w europejskich pucharach. Steven prowadzi teraz w tej statystyce z 33. bramkami na koncie.

- To mi pochlebia. Niektóre moje bramki padły jednak przeciwko słabszym rywalom więc uważam, że nie powinno się mnie stawiać na równi lub ponad Alanem.

- Być jednak wymienionym tuż obok takiego zawodnika jak Shearer to zawsze przyjemność.

Dzisiejszy rezultat zapewnił The Reds spokojny awans do kolejnej fazy rozgrywek z wynikiem 4:1 w dwumeczu.

- Każde rozgrywki są ważne w tym klubie szczególnie, kiedy odpadłeś z innych turniejów.

- To nasza ostatnia szansa na trofeum w tym sezonie i dojście do finału dla fanów, którzy wspierają nas przez cały sezon, byłoby czymś cudownym.

W międzyczasie, Javier Mascherano opowiedział dziennikarzom o swoim zadowoleniu ze zdobycia wyrównującej bramki.

- Cieszę się z każdego trafienia, bo nie mam ich zbyt wielu. Dobrze jest strzelić gola i pomóc drużynie.

- Spodziewaliśmy się trudnego spotkania z powodu stanu murawy w Bukareszcie. Delikatnie mówiąc, nie była najlepsza.

- Staraliśmy się jednak dać z siebie to, co najlepsze i pokazaliśmy charakter, co jest bardzo dobre – kończy kapitan Argentyny.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Mohamed Salah wspiera młode piłkarki w Liverpoolu  (0)
28.03.2025 20:04, FroncQ, Liverpool Echo
Kontuzja Doaka a jego przyszłość  (0)
28.03.2025 17:59, Wiktoria18, thisisanfield.com
Kerkez o pogłoskach transferowych  (0)
28.03.2025 12:55, Maja, The Athletic
Salah zostanie królem strzelców?  (1)
28.03.2025 12:37, Redbeatle, liverpoolfc.com