Wywiad z Benitezem
Przed poniedziałkowym starciem Liverpoolu z Wigan, Rafa Benitez udzielił tradycyjnego wywiadu dziennikarzom radiowym. Prezentujemy co mówił hiszpański szkoleniowiec.
Odnośnie wyścigu o czwarte miejsce...
Torres wraca do formy, Gerrard strzela bramki. Będą mieli większe zaufanie i to pomoże wszystkim piłkarzom. Teraz mamy bardziej wartościowy atak, gdyż wrócił również Benayoun. Pozostajemy silni w defensywie - ostatnio graliśmy bez Skrtela, ale Carragher i Mascherano poradzili sobie. Mamy dobry okres, ale musimy go przedłużyć i dalej zwyciężać.
Odnośnie nadziei, że piłkarze wrócą bez kontuzji ze zgrupowań kadr narodowych...
Mamy doświadczenie z sytuacji, kiedy piłkarze wracali z urazami, ale jedyne co możesz zrobić to zrelaksować się i potem rozmawiać z lekarzem. Nie możesz nic zmienić, mając Kyrgiakosa, Kuyta, Babela czy Benayouna grających dookoła świata, muszę się relaksować, ponieważ inaczej źle wpłynęło by to na moje zdrowie.
Odnośnie tego na jaką stratę punktów może sobie pozwolić Liverpool...
Nie łatwo to określić, ponieważ takie rzeczy zależą również od innych drużyn. Normalnie nie spodziewasz się, że znane zespołu będą przegrywać tak wiele spotkań. W zeszłym sezonie przegraliśmy 2 mecze i nie zdobyliśmy mistrzostwa, ale w tym roku zespoły z czołówki zaliczyły po 4-5 porażek, więc nigdy nie wiadomo. Myślę, że co tydzień musisz kontrolować sytuację w tabeli, ponieważ nie możesz wpływać na innych. Dla nas najważniejszą rzeczą jest koncentracja na naszych spotkaniach i próby wygrania każdego.
O zagrożeniu ze strony Wigan...
W Premier League nie ma zbyt wielu łatwych potyczek. Wigan walczy o uniknięcie strefy spadkowej, więc będzie nam bardzo ciężko. Spróbują grać piłką i mają kilku silnych zawodników, więc myślę, że musimy mieć dla nich respekt. Roberto Martinez wykonuje dobrą pracę, więc nie będzie łatwo. Wymienili murawę - nie wiemy czego się spodziewać, więc musimy rozważyć wiele opcji.
Odnośnie zapewnienia, że Liverpool zakończy sezon na wysokim poziomie...
Oczywistym jest, że nie możemy przegrać wielu spotkań i tracić punktów. Musisz wygrać większość meczów, jeśli chcesz mieć pewność, że zajmiesz czwarte miejsce. Wigan walczy na dnie tabeli, więc ludzie mówią 'musicie wygrać!'. Wiemy, że nie tylko ten mecz, ale też z Portsmouth i Manchesterem United oraz wszystkie inne. W związku z tym wiemy, że musimy być przygotowani na każde starcie.
O tym jak ważne jest to, aby Torres nie złapał kolejnej kontuzji...
Fernando jest dla nas kluczowym graczem, podobnie jak Gerrard, ale mamy też innych dobrych piłkarzy. Istotne jest, aby problem kontuzji nie dotykał drużyny. Teraz straciliśmy Aurelio i Skrtela, nie chcemy dopisywać na tą listę kolejnych piłkarzy. Szczególnie, kiedy mówimy o Fernando, ponieważ może strzelać bramki i samym występem może powodować różnicę. Miejmy nadzieję, że będzie w porządku. Trenował dziś, a gdy mieliśmy dzień przerwy trenował sam, więc to znaczy, że chce się ulepszać. To dobra wiadomość.
Odnośnie gry przeciwko zespołowi walczącemu o przetrwanie...
Czasami dostrzegasz w przeciwniku większą determinację, ale może on również być bardziej zaniepokojony. Nigdy nie wiesz czego się spodziewać, wszystko zależy od charakterów zawodników i od tego jak układa się spotkanie. Jeśli dobrze zaczniemy i strzelimy bramkę, jestem przekonany, że będą pod większą presją, ale jeśli będzie inaczej, pokażą większą determinację.
O formie Wigan...
Są nieco niekonsekwentni. Dla przykładu, zagrali naprawdę dobrze przeciwko Chelsea, ale ponieśli porażkę z Tottenhamem, więc ciężko powiedzieć. Nie znam szczegółów ich pracy. Myślę, że lepiej myśleć o naszej grze.
O formie Javiera Mascherano...
Rozwija się. Ciężko było mu grać na prawej obronie, ponieważ to nie jego pozycja. Wszedł i fantastycznie sobie poradził. Myślę, że jest bardziej skupiony i szczęśliwszy. Rozmawiałem z nim i z jego agentem. Javier jest szczęśliwy i chce notować postępy oraz zapewnić, że zakończymy sezon w top four. Jestem zadowolony z jego nastawienia.
O wszechstronności Mascherano...
Kiedy rozważaliśmy kto zagra na prawej obronie, wiedzieliśmy, że Carragher musi być na środku, ponieważ Kyrgiakos był zawieszony, a Skrtel jest kontuzjowany. W związku z tym musiałem porozmawiać z Javierem, który przyszedł do mojego biura i powiedziałem 'słuchaj, myślimy o tym, abyś zagrał jako prawy obrońca' i odpowiedział 'w porządku' po czym zakończyliśmy konwersację. Był zadowolony, że może pomóc i doceniłem to. Potem mówiliśmy mu o ruchu, którego wymaga ta pozycja i co musi robić, ale najważniejsze było jego nastawienie - powiedział, że to żaden problem, więc było fantastyczne.
O Kyrgiakosie...
Zaczął naprawdę dobrze, zagrał przeciwko Boltonowi i bardzo dobrze poradził sobie z Kevinem Daviesem, będąc po okresie, w którym nie mógł rozegrać zbyt wielu spotkań, ponieważ Skrtel, Carragher i Agger również walczyli o miejsce. Sprowadziliśmy go do nas, ponieważ dobrze prezentował się w walce o piłkę w powietrzu, co było głównym czynnikiem i byliśmy zaskoczeni, ponieważ jest świetnym profesjonalistą. To bardzo, bardzo dobry facet i zawsze chętnie się uczy. Spodziewałem się, że jego angielski jest lepszy, powiedziałem 'grałeś w Szkocji', ale odrzekł 'tak, ale nie nie zrozumiałem ani słowa!'. Jestem z niego naprawdę zadowolony.
O tym jak Steven Gerrard motywuje młodych piłkarzy...
Stevie jest teraz bardziej dojrzały i ma świadomość, że z racji, iż jest kapitanem zespołu, młodzi piłkarze postrzegają go jako przykład. Musisz ich zachęcać i wspierać. Sądzę, że Stevie potrafi robić to naprawdę dobrze. Myślę, że stara się pomagać młodszym. Oni czasem potrzebują pomocy i starsi muszą dać im pewność.
O występie Pepe Reiny przeciwko Blackburn...
Zazwyczaj mówiąc o bramkarzu znanego zespołu, wspominasz, że nie ma on zbyt dużo pracy w czasie meczu, więc fakt, że miał taki udział, przyczyniając się szczególnie w końcówce swoją interwencją, pokazuje Ci poziom tego piłkarza. Jesteśmy naprawdę zadowoleni, że zatrzymamy go na tyle lat. On zawsze podpowiada obrońcom i ustawia ich. To nowoczesny bramkarz, czasami bramkarze są naprawdę dobrzy tylko w obrębie 6. jardów pola karnego, ale Pepe jest dobry na całym obszarze 18. jardów.
O kondycji Glena Johnsona...
Jest naprawdę blisko powrotu. Trenuje z nami i wczoraj zorganizowaliśmy spotkanie z rezerwami. Wziął w nim udział, więc muszę podjąć decyzję czy będzie w składzie czy nie, ale myślę, że jest to możliwe.
O tym co może dać zespołowi powrót Johnsona...
To kolejny wartościowy zawodnik, więc miejmy nadzieję, że da nam różne opcje na prawej stronie, gdzie mieliśmy problemy. Potrafi zaatakować i jest najlepszy w Anglii na tej pozycji, więc naprawdę cieszę się, że wraca.
Odnośnie kondycji Aggera...
Ma się dobrze. Nie ma problemu z kolanem, więc myślę, że będzie trenował przez weekend, a w poniedziałek będzie mógł grać.
Komentarze (0)