Zwycięstwa Arsenalu i United
W sobotnie popołudnie rozegrano tylko trzy z zaplanowanych pięciu meczów 29. kolejki Barclays Premier League. Dwójka walcząca o tytuł mistrzowski, Arsenal i Manchester United, wygrała swoje mecze i wywarła presję na londyńskiej Chelsea, która jutro zmierzy się ze Stoke City w FA Cup.
Podopieczni Arsene'a Wengera podejmowali na własnym boisku broniące się przed spadkiem Burnley i do przerwy prowadzili 1-0 po trafieniu Cesca Fabregasa z 34. minuty. Kilka chwil po wznowieniu gry w drugiej części goście wyrównali i zanosiło się na niespodziankę, jednakże już dziesięć minut później do siatki beniaminka trafił Theo Walcott, a wynik ustalił w końcówce Andriej Arszawin.
Arsenal 3-1 Burnley
1-0: Fabregas 34'
1-1: Nugent 50'
2-1: Walcott 60'
3-1: Arszawin 90'
Druga z londyńskich drużyn, rozgrywająca w sobotę swoje spotkanie, West Ham United, nie zdołała zatrzymać piłkarzy Boltonu Wanderers, ulegając 1-2 na własnym boisku. Goście znakomicie rozpoczęli mecz, bo już w 16. minucie prowadzili dwoma bramkami po trafieniach Daviesa i Wilshere'a. Młoty pomimo gry w przewadze jednego zawodnika od 72. minuty nie potrafiły odrobić strat, zdobywając jedynie kontaktowego gola po strzale Diamantiego na kilkadziesiąt sekund przed końcowym gwizdkiem.
West Ham 1-2 Bolton Wanderers
0-1: Davies 10'
0-2: Wilshere 16'
1-2: Diamanti 88'
W ostatnim meczu rozgrywanym w sobotnie popołudnie zespół Wolverhampton podejmował na własnym boisku Manchester United. Wilki, które muszą w każdym meczu starać się o choćby punkt w kontekście walki o utrzymanie, przez długi czas skutecznie powstrzymywały świeżo upieczonego triumfatora Carling Cup. W 72. minucie gola dającego zwycięstwo Czerwonym Diabłom zdobył Paul Scholes, a podopieczni Alexa Fergusona dzięki temu zwycięstwu wskoczyli na fotel lidera Premier League.
Wolverhampton 0-1 Man United
0-1: Scholes 72'
Komentarze (0)