Nie będzie kary dla Gerrarda
Football Association potwierdziło, że Steven Gerrard nie stanie wobec wydziału dyscyplinarnego za gest w kształcie litery "V" w stosunku do arbitra spotkania Liverpoolu z Wigan - Andre Marrinera.
Kapitan Liverpoolu mógł mieć kłopoty przez gest, który wykonał w 81. minucie przegranego 1:0 spotkania w poniedziałek.
Trener, Rafa Benitez, stanął dziś w obronie swojego piłkarza i FA ogłosiło, że nie zostaną wyciągnięte z tego zachowania żadne konsekwencje.
Marriner prawdopodobnie uznał to wydarzenie za niewarte ukarania i wobec tych okoliczności FA nie może podjąć działania.
Komentarze (0)