Benitez w sprawie kapitana
Rafa Benitez nie uważa, by miał jakiekolwiek powody do niepokoju w sprawie Stevena Gerrarda. Kapitan Liverpoolu we wczorajszym meczu przy jednej z ofensywnych akcji łokciem uderzył Michaela Browna.
Sędzia Stuart Attwell odgwizdał przewinienie kapitana The Reds, ale nie ukarał go kartką.
Steven uniknął zawieszenia w zeszłym tygodniu za słynne 'V' w kierunku Andrea Marrinera.
Benitez jest przekonany, że wychowanek Liverpoolu nie będzie miał problemów w FA w związku z poniedziałkowym spotkaniem.
- Nie sądzę - powiedział Rafa zapytany o ewentualne zawieszenie Gerrarda.
- Nie widziałem dokładnie tej sytuacji, ale pytałem o nią i myślę, że nic z tego dalej nie wyniknie.
Avram Grant również także nie widział tej sytuacji.
- Nie widziałem tego, muszę porozmawiać z Brownem a wówczas będę mógł coś powiedzieć.
- Piłkarze mówili, że sędzia był 4 metry od całego zajścia.
- Osobiście lubię Stevena Gerrarda. Myślę, że to dobry piłkarz grający fair.
Komentarze (0)