LFC musi zmienić właścicieli
Odchodzący poseł z okręgu Walton Peter Kilfoyle zaatakował poprzedniej nocy obecne władze Liverpool FC i powiedział, że klub ryzykuje "stoczenie się", jeśli nie zmienią się właściciele.
W ostrym wywiadzie dla ECHO Kilfoyle, odchodzący na emeryturę po 19 latach reprezentowania Anfield powiedział, że nie ma powodu, przez który Liverpool albo inne rzekomo niezatapialne kluby jak Manchester United nie mogą skończyć jako "finansowe katastrofy" przez swoje długi.
Powiedział też, że nie ma pojęcia kto zarządza klubem, twierdząc, że dyrektor zarządzający klubu Christian Purslow trzykrotnie powiedział, iż jego zadaniem jest sprzedanie klubu, nie kierowanie nim.
Dziś klub nie potwierdził ani nie zaprzeczył komentarzom Purslowa, jedynie stwierdził, że ten "pracuje całą dobę, żeby prowadzić biznes do przodu".
Kilfoyle powiedział ECHO:
- Stoczy się, jeśli nie będzie ostrożny. Nie mam pojęcia kto zarządza klubem odkąd odszedł Rick Parry.
- Christian Purslow jest dyrektorem zarządzającym, nie jest dyrektorem generalnym. Na tyle na ile się orientuję, i sądząc na podstawie tego, co powiedział mi trzy razy, jest tu po to, żeby klub sprzedać, nie kierować nim.
- Prowadzenie klubu piłkarskiego jest kompletnie inną pracą niż bycie bankierem, którym jest on. Jest tu po to, żeby sprzedać klub, po to jest zatrudniony.
W ciągu ostatnich kilku dni znów pojawiły się spekulacje, jakoby klub miał wkrótce zmienić właścicieli. Royal Bank of Scotland podkreśla, że chce zobaczyć rozwiązanie dla długu klubu sięgającego 270 milionów funtów.
Wczoraj ECHO donosiło o zainteresowaniu inwestycją w wysokości 110 milionów funtów przez Rhone Group. Kilfoyle powiedział, że przyszedł czas dla obecnych właścicieli na zejście na bok.
- Chodzi o kulturę, chodzi o postawę. Amerykanie postrzegają futbol jako walor który można kupować i sprzedawać.
- Mogą nosić wszystkie szaliki jakie tylko chcą i chodzić na mecze do upadłego, nawet na Anfield, jednak czego nie mogą, to uciec od elementarnych finansowych faktów, że nie mogą trwać z tym długiem bez zaciągania następnego.
Dodał również, że:
- Myślę, że Liverpool potrzebuje zmiany właściciela i ostatecznego uporządkowania tego tematu.
- Nie wierzę, że mogą lepiej niż United kontynuować trwanie z takimi długami jak teraz. Ludzie mówią, że jakoś to będzie, reklamy będą droższe, mówią to, mówią tamto. To nonsens.
- Jeśli nauczyliśmy się czegoś z kryzysu bankowości z ubiegłych lat, to to, iż czegokolwiek się spodziewasz najmniej, czeka na ciebie zaraz za rogiem.
- Widzieliśmy zarząd komisaryczny w Portsmouth, West Ham ma problemy na i poza boiskiem.
- Nie ma powodu, dla którego Liverpool i United nie mogą skończyć jako finansowe katastrofy, nie ma żadnego powodu.
Przedstawiciel LFC powiedział:
- Kierownictwo Liverpool FC ma ogromny szacunek dla Petera Kilfoyle i jego dokonanie w służbie lokalnej społeczności. Szanujemy też jego zaangażowane poglądy jako futbolowego fana.
- Ma rację, że potrzeba nowych inwestycji w Liverpool FC i może pozostać spokojny, że kierownictwo pracuje całą dobę aby to osiągnąć, jak również prowadzić biznes do przodu i, co najważniejsze, wpierać managera i zawodników w tych kluczowych momentach sezonu.
Komentarze (0)