Trudny wybór dla Beniteza
Rafael Benitez przyznał otwarcie, że stanie teraz przed ciężkim wyborem piłkarzy, którzy zagrają w przeciągu 4 dni mecze z Lille i Manchesterem United. Boss widział doskonale świetne zawody, jakie rozgrywali Aquilani i Maxi w zastępstwie Lucasa i Kuyta w poniedziałek przeciwko Portsmouth.
Z dobrej strony zaprezentował się też Ryan Babel i boss na pewno nie będzie miał łatwego zadania desygnując na jutrzejsze starcie w Lidze Europy wyjściową jedenastkę.
- Rzeczywiście byłem zadowolony z gry Maxiego i Ryana. Utrzymywali się przy piłce i potrafili mijać obrońców. Dodatkowo jestem usatysfakcjonowany, bo dobrze rozumieją się na boisku.
- Zagrał Maxi, Ryan i Alberto, gdyż musieliśmy atakować. Wiedzieliśmy, że potrzebujemy zwycięstwa i bramek, więc postawiliśmy na taki a nie inny skład od samego początku.
- Zawodnicy spisali się naprawdę dobrze, więc teraz sztab trenerski ma dodatkowy kłopot.
Aquilani został wybrany zawodnikiem meczu z Portsmouth. Było to pierwsze pełne 90 minut Włocha w Premier League.
Benitez powiedział, że rozważy kilka czynników dotyczących wyboru środka pola na Lille.
- W środku pola mieliśmy Mascherano i Aquilaniego, którzy kontrolowali tempo gry. Dobrze wywiązali się ze swojej roli.
- Alberto ciągle musi pracować nad kondycją meczową. Grał 90 minut i była to dla niego dobra okazja.
- Mamy przed sobą teraz wiele spotkań w krótkim odstępie czasu i ważne, że mamy niemal wszystkich dostępnych piłkarzy.
- Trzeba wszystko dokładnie analizować. Wielką przewagą dla trenerów jest możliwość obserwowania zawodników na każdej pojedynczej sesji treningowej. To jest kluczem.
Komentarze (0)