Carrick i Park o meczu z The Reds
Michael Carrick uważa, że Manchester United może zbliżyć się do czwartego z rzędu Mistrzostwa Anglii dzięki przełamaniu złej passy w spotkaniach z Liverpoolem. The Reds wygrali trzy ostatnie spotkania z United pokonując ich między innymi 4:1 na Old Trafford.
Drużyna Beniteza musi wywieźć korzystny wynik z Manchesteru jeśli dalej chce myśleć o zajęciu miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów. Tottenham, Aston Villa i Manchester City są najgroźniejszymi rywalami The Reds w tej batalii.
Carrick przyznaje, że jego drużyna podejdzie do tego spotkania bez większych nerwów.
- Jesteśmy pewni siebie – powiedział.
- Gramy dobrą piłkę, w ostatnim czasie odnieśliśmy kilka dobrych rezultatów. Mamy jeszcze osiem spotkań do końca sezonu, musimy podtrzymać dobrą passę do końca. Jestem przekonany, że tak będzie. Nie zdejmiemy nogi z gazu.
Park Ji Sung prawdopodobnie wróci do składu pierwszej drużyny. Zawodnik odegrał bardzo ważną rolę w pokonaniu Milanu w Lidze Mistrzów.
- Nie możemy doczekać się tego spotkania – powiedział Park.
- Atmosfera podczas spotkań z Liverpoolem jest o wiele lepsza niż podczas innych spotkań. Wszyscy wiedzą o historii tej rywalizacji. Widzieliśmy kilka wspaniałych potyczek miedzy tymi drużynami.
- Postaramy się zrewanżować za wcześniejszą porażkę na Anfield Road. Jesteśmy gotowi na mecz z nimi, mam nadzieję, że tym razem pokażemy naszą prawdziwą siłę.
Komentarze (0)