Koniec sezonu dla Kelly'ego
Martin Kelly ma powody do rozczarowania, gdyż odniósł kontuzję, przez którą może już zapomnieć o występach w tym sezonie. Młody obrońca nie usiadł na ławce rezerwowych w meczu z Sunderlandem, gdyż 24 godziny wcześniej na treningu zerwał więzadło w kolanie.
Z tym samym problemem w styczniu zmagał się Fernando Torres. Jego kontuzja wymagała operacji i 6 tygodni poza boiskiem.
Z pewnością to powód do wielkiego smutku dla 19-latka, który w ostatnich miesiącach poczynił ogromne postępy.
Kelly był graczem meczu, kiedy debiutował w Lidze Mistrzów w starciu z Lyonem. Nieszczęśliwie nie mógł później pójść za ciosem z powodu urazu kostki.
Wrócił do gry w wyjazdowym meczu Ligi Europy z Unireą, by potem zadebiutować w Premier League wchodząc z ławki rezerwowych w spotkaniu na Anfield z Portsmouth.
Komentarze (0)