Tydzień LFC na zdjęciach
To był kolejny ciekawy i pracowity tydzień w klubie z Merseyside. Nie był on jednak zbyt udany, bo The Reds nie udało się wygrać ani z Benficą, ani z Birmingham. Mimo to, zapraszamy do obejrzenia kilku zdjęć.
Tydzień rozpoczął się treningiem na zadaszonym boisku, gdzie Liverpool przygotowywał się do starcia z Benficą.
Wszyscy byli zdeterminowani przed wyjazdem na Estadio da Luz…

…a w drużynie panował dobry nastrój po pokonaniu Sunderlandu 3:0.

Rafa musiał zmierzyć się z przedstawicielami mediów w Lizbonie.

Towarzyszył mu rozluźniony Lucas.

Orzeł o imieniu Vitoria odbył tradycyjny lot nad stadionem przed rozpoczęciem spotkania.

Kibice The Reds mieli jednak nadzieję, że czerwony Liverbird z Merseyside będzie fruwał wyżej po ostatnim gwizdku.

Agger zapewnił Liverpoolowi idealny początek.

Duńczyk w pięknym stylu strzelił bramkę piętą.

Niestety po pół godzinie gry The Reds musieli radzić sobie w 10 po tym, jak czerwoną kartkę dostał Ryan Babel.

Benfica przełamała zaciekłą obronę przyjezdnych wykorzystanym przez Oscara Cardozo rzucie karnym.

Napastnik wykorzystał też drugą szansę z 11 metrów zapewniając swojej drużynie zwycięstwo.

Czerwoni powrócili do akcji w wielkanocną niedzielę na St Andrews.

Stevie dał nam prowadzenie ładnym strzałem.

Była to dziesiąta bramka kapitana w tym sezonie.

Niestety niedługo później Liam Ridgwell wyrównał wykorzystując złe ustawienie defensywy gości.

Frustrujące popołudnie dla The Reds.

Komentarze (0)