Z Benfiką trzema obrońcami?
Rafa Benitez zasugerował, że Liverpool może być zmuszony do poważnej zmiany ustawienia na boisku w obliczu kary za kartki Emiliano Insuy i kontuzji Fabio Aurelio.
Skoro obaj obrońcy nie mogą zagrać, można spodziewać się gry trzema defensorami w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Europy z Benfiką.
W poprzednich latach zdarzało się, że Daniel Agger, Glen Johnson i Jamie Carragher grali na lewej stronie w formacji z czterema obrońcami.
- Trenujemy grę z trzema obrońcami i z różnymi zawodnikami na różnych pozycjach więc zobaczymy, jak poradzimy sobie jutro – powiedział Rafa na przedmeczowej konferencji.
Dziennikarze zapytali bossa o stan zdrowia The Reds, w tym Fernando Torresa, który po zmianie w 65. minucie meczu z Birmingham trzymał na kolanie torebkę z lodem.
- Musi trochę uważać na kolano, ale ogólnie wszystko jest w porządku. Insua nabawił się kontuzji, ale on i tak nie mógłby zagrać, a Aurelio, Skrtel i Kelly wciąż mają urazy wykluczające ich z gry.
Benitez jest przekonany, że Liverpool może się jutro zemścić na Orłach za dwie porażki z 2006 roku, na Estadio da Luz 1:0 i 2:0 na Anfield.
- Sytuacja jest teraz zupełnie inna. Strzeliliśmy bramkę na wyjeździe i mamy lepszy skład, więc być może uda nam się zakończyć dwumecz inaczej, niż ostatnio.
- Benfica jest bardzo zrównoważonym zespołem. Potrafią dobrze atakować i się bronić, do tego są bardzo pewni siebie. Oczywiście, że będzie to ciężki mecz.
- Dobrze radzimy sobie na Anfield, szczególnie w ostatnich tygodniach. Benfica to dobra drużyna, ale jesteśmy w stanie ich wyeliminować.
- To jedyna szansa na trofeum w tym sezonie. To niezwykle ważne dla fanów, mieszkańców miasta i ludzi związanych z klubem. Dlatego zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wygrać Ligę Europy.
Rafa ma nadzieję na kolejną piękną europejską noc, które stały się w ostatnich latach znakiem firmowym Anfield Road.
- Bardzo na to liczymy. Kibice wiedzą, że wspieranie drużyny to najlepsza droga do pozytywnego rezultatu, więc będą nam pomagać przez cały mecz.
Zapytany, co myśli o występie Lionela Messiego we wczorajszym meczu z Arsenalem, Rafa powiedział:
- Messi to fantastyczny piłkarz. Mam nadzieję, że jutro Fernando dokona tego, co on z Arsenalem.
Komentarze (0)