Benitez: Powtórzmy to

Rafael Benitez zaapelował do swoich zawodników, aby w niedzielnym meczu z Fulham na Anfield powtórzyli grę i wynik z rewanżowego ćwierćfinału z Benficą.

The Reds pokonali Portugalczyków 4:1 pewnie awansując do półfinału Ligi Europy i menager uważa, że da to Liverpoolowi ‘kopa’ do pokonania The Cottagers.

- Po pięknym zwycięstwie zawsze spodziewasz się jeszcze lepszej gry i strzelania wielu bramek, ale nie zawsze się to udaje. Pamiętajmy, że Premier League to zupełnie inne rozgrywki.

- Wciąż jesteśmy pewni swoich umiejętności i widać było, że kilku zawodników zagrało naprawdę wielki mecz w czwartek.

- Jeśli uda nam się utrzymać piłkarzy w wysokiej formie, można spodziewać się bardzo ładnych meczów, wielu bramek i zwycięstw.

Niedzielny mecz będzie dla Liverpoolu dobrą okazją do powrotu na właściwe tory w walce o TOP 4.

Przed weekendem The Reds zajmowali szóstą pozycję w lidze za Tottenhamem i Manchesterem City. Oba te zespoły rozegrały jedno spotkanie mniej niż klub z Merseyside.

Zapytany, czy jego zespół jest w stanie wygrać wszystkie pozostałe 5 ligowych meczy żeby do końca walczyć o udział w Lidze Mistrzów, Rafa powiedział:

- Tak. Przed ostatnią kolejką mówiliśmy, że możemy sobie pozwolić najwyżej na jeden remis. Myśleliśmy, że będzie to z Chelsea, ale podzieliliśmy się punktami z Birmingham i teraz do końca musimy zdobywać komplety punktów.

- Jeśli poradzimy sobie z kontuzjami i nie pojawią się nowe uważam, że możemy pokazać dokładnie, na co nas stać.

- Musimy wierzyć, że inne drużyny stracą punkty.

Teoretycznie niedzielne starcie może być przedsmakiem finału Ligi Europy. Obie drużyny zagrają w półfinałach, po tym jak Fulham wyeliminowało Wolfsburg, a Liverpool Benfikę.

- To będzie ciekawy mecz – mówi dalej Benitez – Gramy na Anfield, a to jest dla nas zawsze dobre.

- Zagramy z pewnością siebie i jeśli zagramy tak, jak z Benfiką, szczególnie w drugiej połowie, wszystko będzie dobrze.

- Roy Hodgson radzi sobie bardzo dobrze, ma spore doświadczenie. Fulham jest w dobrej sytuacji, więc mogą zagrać na luzie, nie czując właściwie żadnej presji. W tym sezonie są naprawdę mocni.