Benitez nie wyklucza sprzedaży
Szkoleniowiec Liverpoolu, Rafa Benitez, przyznał, że istnieje możliwość potrzeby sprzedania jednego z najlepszych piłkarzy w czasie letniego okienka transferowego.
Amerykańscy właściciele Liverpoolu - George Gillett i Tom Hicks, którzy podobno są przygotowani na zatrudnienie Martina Broughtona z British Airways jako nowego prezesa, aktywnie szukają kupca.
Jednak Benitez przyznał, że jeśli nie znajdzie się nowy inwestor, jest możliwość, że będzie zmuszony sprzedać jednego z najlepszych piłkarzy.
- Nie sądzę, że będę musiał sprzedać wielkiego piłkarza, ale to może zależeć od inwestorów, więc nie mogę zagwarantować, że nikogo nie sprzedamy. Naszym założeniem jest zachowanie kręgosłupa zespołu - mówił na łamach the People.
- Czasem musisz sprzedać 2-3 zawodników, którzy nie grają zbyt często, ale oczywistym jest, że jeśli nie grają, nie zarabiasz na tym wielu pieniędzy.
Benitez zgadza się z ostatnimi wypowiedziami Fernando Torresa oraz Jamie'go Carraghera, którzy przyznawali, że Liverpool potrzebuje 60-80 milionów funtów na transfery.
- Nie chcę mówić o liczbach, ale Fernando i Carra mówili o 4-5 zawodnikach.
- Nie ma znaczenia o ilu graczy chodzi, najlepsi kosztują 15-20 mln funtów.
- Zaczynamy odliczanie od 3-4 piłkarzy i myślę, że potrzebujemy czterech wzmocnień.
- Rywalizacja z klubami, które ponownie wydadzą w lecie wiele pieniędzy będzie trudna. W zeszłym roku staraliśmy się zapewnić piłkarzom przyszłość i przedłużaliśmy kontrakty oraz staraliśmy się sprowadzić jakieś nowe twarze.
- Wszystko zależy od dostępnych pieniędzy, a jeśli nie masz ich zbyt dużo, nie możesz popełnić żadnego błędu na rynku transferowym.
- To nie łatwe, zawsze powtarzam, że prawie wszystko musimy zrobić doskonale i jeśli popełnimy błąd podczas okienka, będzie nam wyjątkowo ciężko się z nim uporać.
- Mieliśmy problemy z Alberto Aquilanim, ponieważ leczenie jego kontuzjowanej kostki przebiegało dłużej niż się spodziewaliśmy.
- Mówimy o presji. Czasem sprowadzisz kogoś kto potrzebuje czasu na przystosowanie się, albo ma jakiś inny problem, więc niczego nie da się zagwarantować.
- Inne zespoły mają po kilku piłkarzy wartych 20 mln funtów, którzy nie grają, gdyż czasem mają 2-3 na jedną pozycję, ale my nie możemy sobie na to pozwolić.
Komentarze (0)