Stevie G gotowy na wielką noc
Steven Gerrard powiedział, że drużyna Atletico Madryt przyjedzie pełna lęku w przyszłym tygodniu na Anfield, pomimo jednobramkowej zaliczki z pierwszego spotkania na Vicente Calderon. Gol Diego Forlana dał minimalną zaliczkę hiszpańskiego teamowi przed rewanżem.
Kapitan Liverpoolu wierzy, że The Reds mogą odrobić stratę i ostatecznie zapewnić sobie finał w Hamburgu.
- Owszem, jesteśmy rozczarowani z powodu wyniku. Chcieliśmy zdobyć bramkę na wyjeździe a przy korzystnym układzie postarać się nawet o zwycięstwo. Po tym meczu można powiedzieć, że teraz to Atletico jest faworytem do awansu.
- W przyszłym tygodniu na Anfield będziemy mieć za sobą tłum kibiców. W przypadku zdobycia przez Nas pierwszego gola, to miejsce może wprost wybuchnąć z radości. Chcemy to uczynić jak najszybciej.
- Wynik nie jest idealny, ale nie jest też najgorszy. Myślę, ze możemy to odrobić, tak jak czyniliśmy to wcześniej.
- Mieliśmy swoje sytuacje, nie udało Nam się, a rywale strzelili szybkiego gola. Zareagowaliśmy i wróciliśmy do gry, ale nie byliśmy mimo wszystko zbyt dobrze dysponowani.
- Sądzę, że rewanż będzie dużo bardziej ekscytującym widowiskiem. Jeśli jako pierwsi strzelimy bramkę, to będzie naprawdę wielka, wielka noc!
Komentarze (0)